adrenalinka.pl

.

Moi drodzy,
termin wyjazdu uległ troszkę zmianie i jest następujący 3-7 maja, tzn. na miejscu trzeba być 2 maja wieczorem.
pozdr.
u.

super zdjęcia!
te bagna mroczne i drzewa horrorowate
a zobaczcie dla porównania jak wyglądała rzeczka w ubiegłym roku (tam, gdzie teraz Gienryk pagibł) - brodzik po kostki

no i czar prysł

http://picasaweb.google.com/taksiezyje/ ... 9712441682

.

Cześć Ula oczywiście ,że pozwolimy zakosztować sauny nawet jeszcze dorzucimy do pieca
Z terminem to już do Prezesa.
Tak na marginesie to mi pasuje 04-08.12 ale to na marginesie [/quote]

Toż ja właśnie z poleceniem od prezesa - żebym Was zapytała o zdanie

ap4x4 pisze:Pojawiła się Kobita i już mąci

nie mąci tylko chciałaby pojechać... a w terminie od 4.12 nie może...

to jak tam Panowie, Alek i Michał, pozwolicie mi również w tym roku zakosztować sauny....?
Pozdro!

a co powiecie na lekkie przesunięcie terminu, a konkretnie chodzi mi o to aby wyjazd był 11 grudnia po pracy.....
co Państwo na to?

tym razem niestety nie pojadę, bo dla mnie juz za zimno, poza tym zaczęły mi się już w niedziele o 10 i 18 takie moje inne działaności 'ruchowe'
ale zabieram się natentychmiast do pracy nad sobą, aby poszlo mi lepiej niz teraz

odnalazłam sie i zgłaszam się :D Przepraszam, że nie odpisywałam ale nie miałam dostępu do Internetu. i już odpowiadam: na starcie byłam, na mecie również. Na miejscu spotkania przed startem zjawiłam się 6 min. po umówionym czasie,ponieważ wyciągając rower odkryłam, że mam flaka i musiałam pompować ...

ok. zatem będę Was szukać o 10.30 pod biurem zawodów z lewej strony.

do zobaczenia

i ja też bym pojechała w hobby, tylko do konca nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo mam problem z samochodem i nie wiem czy Pan naprawi....

W kazdym razie mam pytanie jak Was tam znaleźć pośród tysiaca ludzi?

W obcisłym pojadę jak już rozhulam się :mrgreen: (1/4 łydek miałam odsłoniętych więc tylko 5% mocy dawały mi :wink: ), bo po co mi teraz obcisle jak mam taki graciany rower :( To prawda nie używałam przerzutek,ale chyba moja kadencja była bliższa tej niższej granicy, niż wyższej :( Podłuchałam wpraw...

Mój pierwszy maraton?? :wink: Naprawdę ładna trasa, tak jak już panowie pisali wcześniej ? bardzo różnorodna (zjazdy, podjazdy ?dobrze że tych nie za dużo? :wink: , wąskie szerokie, piach, kocie łby, zwykła polna droga, itd?) właściwie cały czas prowadziła lasem, skrajem lasu i polami. Asfaltu nie b...

Pojechałam i napiszę jutro

Czy ja dobrze rozumiem, ze w sobote jezdzimy rekreacyjnie w Jablonnej a w Niedziele tez rekreacyjnie w Pomiechowku? Ja w to wchodze! A. Jesli o mnie chodzi to ja na pewno rekreacyjnie :) ale jeśli już to tylko w Pomiechówku w ten weekend. W sobote nie dam rady (a poza tym, ja z Toba Mikołaj nie mog...