TLT 2019 - rozważania nad sensem
: 6 listopada 2018, o 11:32
Szanowne grono rajdowe
Po analizie wyników i frekwencji tegorocznego sezonu TLT mocno zastanawiamy się nad kontynuacją przedsięwzięcia jakim jest prowadzenie Ligi. Rywalizacja bowiem toczy się pomiędzy 3-4 załogami w klasach Turystyk i Ekstrem i 1-2 w klasie Przygoda. Wobec sponsorów jest to praktycznie bez sensu a sami przyznacie, że nagrody są ciekawe i warto brać udział w całym cyklu TLT.
Co zrobić aby powiększyć frekwencję - szczególnie na czerwcowej Zmocie Trophy ?
Nie wiemy i nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie. Słuchamy zatem wszelkich sugestii i jesteśmy gotowi na reakcję.
Szkoda usypiać ten niewątpliwie ciekawy projekt bo w ciągu 5 sezonów TLT skupiliśmy wokół LIgi kilkanaście wspaniałych załóg, które chcą rywalizować na przestrzeni sezonu jednocześnie bawiąc się w off road.
Nasza wizja na sezon 2019 wygląda następująco:
2 x razy Zmota Sprint w cyklu wiosna, jesień - spróbujemy poszukać nowej lokalizacji, choć żwirownia w Skarboszewie jest naprawdę ciekawa i można jeszcze sporo pokombinować z trasą
Zamiast Zmoty Trophy, która to kosztuje masę przygotowań i angażuje pracę 12 sędziów - powrócimy do klasycznej fotopunktowej przeprawówki jaką była Zmotka
No i na koniec piękna i chyba kultowa już Zmota Challenge na Suwalszczyźnie.
Potrzebujemy choć 20 deklaracji udziału w sezonie 2019 aby rozpatrzyć sens prowadzenia Ligi
MF
Po analizie wyników i frekwencji tegorocznego sezonu TLT mocno zastanawiamy się nad kontynuacją przedsięwzięcia jakim jest prowadzenie Ligi. Rywalizacja bowiem toczy się pomiędzy 3-4 załogami w klasach Turystyk i Ekstrem i 1-2 w klasie Przygoda. Wobec sponsorów jest to praktycznie bez sensu a sami przyznacie, że nagrody są ciekawe i warto brać udział w całym cyklu TLT.
Co zrobić aby powiększyć frekwencję - szczególnie na czerwcowej Zmocie Trophy ?
Nie wiemy i nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie. Słuchamy zatem wszelkich sugestii i jesteśmy gotowi na reakcję.
Szkoda usypiać ten niewątpliwie ciekawy projekt bo w ciągu 5 sezonów TLT skupiliśmy wokół LIgi kilkanaście wspaniałych załóg, które chcą rywalizować na przestrzeni sezonu jednocześnie bawiąc się w off road.
Nasza wizja na sezon 2019 wygląda następująco:
2 x razy Zmota Sprint w cyklu wiosna, jesień - spróbujemy poszukać nowej lokalizacji, choć żwirownia w Skarboszewie jest naprawdę ciekawa i można jeszcze sporo pokombinować z trasą
Zamiast Zmoty Trophy, która to kosztuje masę przygotowań i angażuje pracę 12 sędziów - powrócimy do klasycznej fotopunktowej przeprawówki jaką była Zmotka
No i na koniec piękna i chyba kultowa już Zmota Challenge na Suwalszczyźnie.
Potrzebujemy choć 20 deklaracji udziału w sezonie 2019 aby rozpatrzyć sens prowadzenia Ligi
MF