Fair Play Artura

Bike marathony np. Mazovia MTB, Poland Bike, Skoda MTB Marathon, CrossCarpatia itp.

Moderatorzy: franc, Student

Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Fair Play Artura

Post autor: imbir »

Artur zasłużył na nagrodę Fair play. Właśnie się dowiedziałem od Grześka, że Arturo pomagał w ratowaniu gościa, który uległ wypadkowi na trasie maratonu w Łomiankach w cyklu Mazovia. Asekurował poszkodowanego, aż do przyjazdu karetki. Piękna postawa, nie wszystkich byłoby na nią stać. Gratuluję. Artur w swojej skromności nic nie powiedział.
Artur może podasz teraz szczegóły wypadku i całej akcji?
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Artur
Posty: 223
Rejestracja: 27 stycznia 2008, o 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fair Play Artura

Post autor: Artur »

Nie ma o czym mówić,
Nauczka na przyszłość... warto wozić ze sobą zestaw do pierwszej pomocy, koc termiczny, rękawiczki, zestaw do sztucznego oddychania może jakieś gaziki.
Wielkie uznanie dla Zamany, pojawił się naprawdę szybko. Tak na gorąco myślałem, że miałem z 30 minut przerwy, z zapisu trasy wyszło, że cała akcja trwała około 20 minut, może mniej.
Ciężko było znaleźć jakieś informacje o chłopaku albo skontaktować się z rodziną. Warto na szczycie listy kontaktów w telefonie mieć ważne numery.

Pierwszy raz w życiu widziałem gościa w napadzie drgawek, piana z ust, zero kontaktu.
Nawet nie pamiętam jego numeru ani chłopaka który tam był wcześniej i dzwonił po Zamanę...
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Fair Play Artura

Post autor: Nowik »

Artur pisze:Ciężko było znaleźć jakieś informacje o chłopaku albo skontaktować się z rodziną. Warto na szczycie listy kontaktów w telefonie mieć ważne numery.
Na szczycie kontaktów rodzinę, a na końcu koleżanki... :mrgreen:

A tak poważnie. Wśród służb ratowniczych funkcjonuje międzynarodowy skrót - ICE (In Case of Emergency). Dopisujemy do niego numer bliskiej osoby itd. kolejne to ICE2,ICE3 itd. Tego skrótu szukają najpierw. Ja mam od kilku lat. Jeszcze nie korzystali.
http://pl.wikipedia.org/wiki/I.C.E.
Powinien mieć każdy, nie tylko ekstremalni sportowcy.

Bardziej zrozumiałe niż: pysiaczek, misiaczek czy zdzichu :lol:

GRATULACJE ARTURZE. Dobra akcja.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Fair Play Artura

Post autor: imbir »

Zapisałem I.C.E., dzięki :-) Na wycieczki gdzieś dalej to faktycznie warto brać zestaw I pomocy, nigdy nic nie wiadomo co się stanie w środku lasu. Ja biorę jakieś plastry, bandaże i wodę utlenioną w żelu. Koc termiczny by się przydał.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Artur
Posty: 223
Rejestracja: 27 stycznia 2008, o 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fair Play Artura

Post autor: Artur »

To kwestia własnego bezpieczeństwa, jak pomóc facetowi który jest zakrwawiony, krew i piana mu idą z ust?
Podobno nowy trend mówi, żeby w razie utraty oddechu nie robić usta-usta, tylko uciskać klatkę piersiową
ICE dopisałem do listy...
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Fair Play Artura

Post autor: imbir »

Artur pisze:To kwestia własnego bezpieczeństwa, jak pomóc facetowi który jest zakrwawiony, krew i piana mu idą z ust?
Podobno nowy trend mówi, żeby w razie utraty oddechu nie robić usta-usta, tylko uciskać klatkę piersiową
ICE dopisałem do listy...
Przez niewiedzę to można i zaszkodzić, a potem ganiają Cię po sądach. Może się przeszkolić na kursie pierwszej pomocy? Warto sobie powtórzyć, kiedyś w harcerstwie tego uczyli, ale to trochę dawno. :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
ODPOWIEDZ