Mazovia PIASECZNO

Bike marathony np. Mazovia MTB, Poland Bike, Skoda MTB Marathon, CrossCarpatia itp.

Moderatorzy: franc, Student

Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Mazovia PIASECZNO

Post autor: Nowik »

Kiedyś napisałem: "Wielki powrót "sprintmaratonu". Kto będzie miał średnią poniżej 30km/h to cienias".
Pojawiły się dane. Dystanse wydłużone - tak jak zawsze w Piasecznie, ominięcie piachu
Zdziwko łapie dalej: trudność 4, agresywny bieżnik. :shock:
Ciekawe co wykombinowali?
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: greg-GM »

Witam.
Sezon rozwerowy mam już rozpoczęty - na razie przekręciłem tylko 105 km (w drodze do pracy). O formie to nie ma co mówić - ot po prostu jak było z wiatrem to jeszcze ok., ale tak wogóle to cienko. Do 22.04. na Piaseczno mam plan, że jeszcze popracuję. Żeby tylko wiosna się nie szargała.
A co u Was koledzy - jak nastawienie i przygotowania do wyścigów?
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: Nowik »

Inni jakoś ciągną ospałą Adrenalinkę.
Prolog w Legionowie był, teraz Otwock - pogoda rewelka :|
Dalej "sie zobaczy".
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: imbir »

greg-GM pisze:Witam.
Sezon rozwerowy mam już rozpoczęty - na razie przekręciłem tylko 105 km (w drodze do pracy). O formie to nie ma co mówić - ot po prostu jak było z wiatrem to jeszcze ok., ale tak wogóle to cienko. Do 22.04. na Piaseczno mam plan, że jeszcze popracuję. Żeby tylko wiosna się nie szargała.
A co u Was koledzy - jak nastawienie i przygotowania do wyścigów?
Cześć Grzesiek. Piaseczno długie będzie w tym roku. Mam nadzieję, że się spotkamy :-) Raczej mam małe szanse tam się pojawić, ale zobaczymy jak rozwinie się sytuacja. :-) Pozdro.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: Nowik »

Jak ktoś zamierza startować w Piasecznie, to odradzam oglądanie filmu z objazdu trasy :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=oN_SLpQzHVg :shock: :shock: :shock:
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: imbir »

Nowik pisze:Jak ktoś zamierza startować w Piasecznie, to odradzam oglądanie filmu z objazdu trasy :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=oN_SLpQzHVg :shock: :shock: :shock:
Podeschnie?
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: Nowik »

Nie podeschnie. W Lasach Chojnowskich teren jest zryty przez ciężki sprzęt (jesienna wycinka). Jedyna szansa, to znalezienie objazdów. Zobaczymy.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: Nowik »

I co najgorsze, to brak alternatywy na start w innym cyklu :(
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: Nowik »

Teraz dotarło do mnie! Stopień trudności 4, agresywny biężnik - i wszystko jasne.
Ale nagonka na forum Mazovii :evil:
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: greg-GM »

Pozdrawiam po świętach. Na moje"świąteczne" życzenia wysłane sms - doczekałem się kilku kompilacji. Wszystkie były z "użyciem" jaj. I tak wśród nich były takie "żeby się jajka w koła nie wkręcały". Dlatego też chciałbym się dobrowolnie poddać wiosennej próbie - zwłaszcza na pobliskiej trasie. Przeczytałem uwagi na forum Mazovii ... i nie wygląda to ciekawie. Ot - po prostu, nawet bez deszczu "jajka mokre jak po tradycyjnym dyngusie". Bez zmiany trasy nawet 6 dni bez deszczu nie wystarczy na osuszenie błotnistych rozlewisk. Z Arturem w ubiegłym roku latem zjechalismy na asfalt bo chojnowskie lasy nieźle pływały. Czekam na rozwój sytuacji i nowe doniesienia z forum i od organizatrów - może coś zmienią pod wpływem opinii.
Pozdrawiam - jak z waszymi planami na Piaseczno?
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: imbir »

greg-GM pisze: jak z waszymi planami na Piaseczno?
Skłaniam się do rezygnacji ze startu. Taplanie się w błotach = zero fanu. Czekam na N.Dwór Maz. z Poland Bike za dwa tyg.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: imbir »

Nowik pisze:Teraz dotarło do mnie! Stopień trudności 4, agresywny biężnik - i wszystko jasne.
Ale nagonka na forum Mazovii :evil:
Nagonka jest, ale Zamana ma małe pole manewru i musi puścić maraton po tym terenie.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: Nowik »

imbir pisze: Skłaniam się do rezygnacji ze startu. Taplanie się w błotach = zero fanu. Czekam na N.Dwór Maz. z Poland Bike za dwa tyg.
A co z Chorzelami? NDM = Legionowo, Jabłonna itp. = znane.

Też czekam z decyzją startu do końca. Szukałem alternatywy, ale pusto (tylko Wrocław lub Murowana Goślina k/Poznania). Może hobby z rodziną.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: imbir »

Nowik pisze:
imbir pisze: Skłaniam się do rezygnacji ze startu. Taplanie się w błotach = zero fanu. Czekam na N.Dwór Maz. z Poland Bike za dwa tyg.
A co z Chorzelami? NDM = Legionowo, Jabłonna itp. = znane.

Też czekam z decyzją startu do końca. Szukałem alternatywy, ale pusto (tylko Wrocław lub Murowana Goślina k/Poznania). Może hobby z rodziną.
Nowy Dwór Maz. z Poland Bike - to są inne tereny, w kierunku północ, północny-zachód od Modlina. Nie pokrywają się z Mazovią Legionowem i NDM.
Moje planowane starty to:
Nowy Dwór Maz PBM 21-04,
Legionowo MMMM 13-05,
Długosiodło PBM -20.05
Nałeczów SMLT 27-05...
Potem zobaczymy :-) Niestety Chorzele nie mogę pojechać ze względu na gościa :-/
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Mazovia PIASECZNO

Post autor: imbir »

Nowik pisze:
imbir pisze: S

Też czekam z decyzją startu do końca. Szukałem alternatywy, ale pusto (tylko Wrocław lub Murowana Goślina k/Poznania).
Murowana Goślina, hmmm, wygląda to interesująco :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
ODPOWIEDZ