Łomianki 12h - 22.06.

Bike marathony np. Mazovia MTB, Poland Bike, Skoda MTB Marathon, CrossCarpatia itp.

Moderatorzy: franc, Student

Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: greg-GM »

Witam.
Startujemy na 12 h
Rozpoczynam Listę:
1) nr 633 Greg (Lemond)
2) nr .....
....
Moje max jednego dnia na rowerze to 212 km (drugiego dnia po 168 km poprzedniego dnia) i chyba ponad 12 h na siodełku też się uzbierało, ale wówczas sam byłem sobie sterem, okrętem i żaglem samotnym zwłaszcza gdy trzeba było pond 85 km jechać pod wiatr (pierwszy dzień z dwudniowej wycieczki: Włocławek -Brześć Kuj. - Kruszwica - Inowrocław - Pakość - Mogilno -Strzelno)

Podchodzę do tego jako do ciekawej mam nadzieję zabawy
i z dystansem ... do pokonania 200 km :wink:
Proszę o kolejne wpisy.
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: imbir »

greg-GM pisze:Witam.
Startujemy na 12 h
Rozpoczynam Listę:
1) nr 633 Greg (Lemond)
2) nr .....
....
Moje max jednego dnia na rowerze to 212 km (drugiego dnia po 168 km poprzedniego dnia) i chyba ponad 12 h na siodełku też się uzbierało, ale wówczas sam byłem sobie sterem, okrętem i żaglem samotnym zwłaszcza gdy trzeba było pond 85 km jechać pod wiatr (pierwszy dzień z dwudniowej wycieczki: Włocławek -Brześć Kuj. - Kruszwica - Inowrocław - Pakość - Mogilno -Strzelno)

Podchodzę do tego jako do ciekawej mam nadzieję zabawy
i z dystansem ... do pokonania 200 km :wink:
Proszę o kolejne wpisy.
Startujemy na 12 h
Rozpoczynam Listę:
1) nr 633 Greg (Lemond)
2) Imbir

Mój max to ok 150 km. Bedę starał się iśc w pobliże tego wyniku, ale to teren, ciężko. Zobaczymy jak noga będzie podawała :D Myslę, że skończę koło 100 km. Najdłużej w siodle to 7 godz.
Grzesiek. Jeżeli dasz radę powyzej 200 km to może być pudło w kategorii :o
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: greg-GM »

Ważna informacja dot. CZIPÓW.
Na maratonie 12h startujemy z nowymi numerami, które specjalnie są przygotowane pod kontem startów drużyn dwuosobowych i czteroosobowych (do odebrania w biurze zawodów).
Pomiar czasu odbywa się za pomocą czipów z poprzednich sezonów. Uczestnicy, którzy takowe czipy posiadają będą mogli je sprawdzić w sobotę w godzinach działania biura zawodów tj. 8.00-11.30. Zawodnicy, którzy nie posiadają czipów będą mogli je pobrać za kaucją 20 zł na czas zawodów. Czipy pobrane za kaucją oddajemy wyłącznie po zakończeniu maratonu w dniu imprezy, po 24.00 w biurze zawodów.

Przypominamy, że zgłoszenia do drużyn dwu lub cztero osobowych odbywają się poprzez wypełnienie stosownego formularza w biurze zawodów do momentu startu maratonu.

Biuro zawodów przed maratonem 12h będzie czynne w Łomiankach (Klub Wiejski Wilczenieniec - na terenie miasteczka sportowego):
- piątek (21.06) w godz. 18.00-20.00
- sobota (22.06) w godz. 8.00- 11.30
Przypominamy, że maraton odbywa się również w porze wieczorowej i nocnej. Zawodnik powinien być wyposażony we własne oświetlenie.


Tak sobie myślę - żeby w piątek się wybrać po pracy na pola, łąki i nieużytki i przekręcić trasę.
Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: greg-GM »

imbir pisze:
greg-GM pisze: Moje max jednego dnia na rowerze to 212 km
Podchodzę do tego jako do ciekawej mam nadzieję zabawy
i z dystansem ... do pokonania 200 km :wink:
Proszę o kolejne wpisy.
Startujemy na 12 h
Rozpoczynam Listę:
1) nr 633 Greg (Lemond)
2) Imbir

Mój max to ok 150 km. Bedę starał się iśc w pobliże tego wyniku, ale to teren, ciężko. Zobaczymy jak noga będzie podawała :D Myslę, że skończę koło 100 km. Najdłużej w siodle to 7 godz.
Grzesiek. Jeżeli dasz radę powyzej 200 km to może być pudło w kategorii :o
... dam radę ?
Na twardym (asfalt, szutry) to się pomykało, był też czas na odpoczynek, zwiedzanie,... szukanie drogi również.
No i jeszcze pogoda - jak by się miało coś ... urwać jak w Otwocku, czy Wąchocku, czy w Skarżysku
to ja wymiękam
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: imbir »

greg-GM pisze:. [/i]

Tak sobie myślę - żeby w piątek się wybrać po pracy na pola, łąki i nieużytki i przekręcić trasę.
Spokojnie, jeszcze się książe ponajeżdza jak w sobote 15 razy obrócisz po łąkach i ugorach :). Lepiej się zregenerować i pojechać w piątek do roboty autobusem. Rok temu był nieprzyjemny długi fragment po bruzdach jakiegoś pola. Masakra :o Upały zapowiadają. Pogoda dla mnie. :) Jak zacznie lać to składam mój namiot i mnie nie ma :D Ludzie piszą, że atmosfera sympatyczna.
Ostatnio zmieniony 17 czerwca 2013, o 14:28 przez imbir, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: imbir »

greg-GM pisze:
imbir pisze:
greg-GM pisze: :o
... dam radę ?
Będzie ciężko, ale co mamy innego lepszego do roboty :)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: Nowik »

Ja tu czytam co za atak na 200km :shock: No, no.
Ja chwilowo leczę rany. Dopadło mnie zapalenie ścięgien stopy. Walczę z czasem. A jak wyzdrowieję to w sobotę bedę walczył z czasem, okrążeniami, przeciwnikami i komarami.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: greg-GM »

przez imbir ? 17 czerwca 2013, o 14:27

greg-GM napisał(a):


... dam radę ?

Będzie ciężko, ale co mamy innego lepszego do roboty
Wiatr - zjawisko atmosferyczne, które z płaskiego zrobi ci podjazd...

imbir

przez Nowik ? 18 czerwca 2013, o 10:22

Ja tu czytam co za atak na 200km No, no.
Ja chwilowo leczę rany. Dopadło mnie zapalenie ścięgien stopy. Walczę z czasem. A jak wyzdrowieję to w sobotę bedę walczył z czasem, okrążeniami, przeciwnikami i komarami.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Nowik


Jak rozwiną asfalt lub utwardzą szutrem to bym się spróbował zmierzyć z 200.
A tak to "Będzie ciężko" i pytanie tylko jak ciężko ?
Bo jeśli najpierw słońce wytopi sole makro i mikro, potem deszcz rozpuści drogi albo nawet zaleje ..., pod wiatr będzie na prostych a z wiatrem na kartofliskach, przeciwnicy będą blokować wąskie ścieżki a wieczorem chmary komarów będą wypijać ostatnią świeżą krew i nocą przestaną świecić to z planów ustanowienia wyczynu :wink: pozostanie jedynie wyczynem nie skompromitować się :!:
Rozmawiałem z Arturem - nie planuje startu - ma wyjazd czwartek - piątek i późno wraca.
Trzeba by było coś zaplanować "drużynowo - indywidualne"
Myślałem o robieniu 3 pętli 3 x 13 (39 km) i odpoczynku tak żeby zmieścić się w czasie 2:30 h,
ale ... jak któryś z wyż. wym. czynników się będzie upierał to ...
z zaplanuję podjazd pod budkę z piwem 8)
Oprócz namiotu Imbira organizujemy jeszcze grila, dystrybutor z chmielnym napoje, co jeszcze ...,
transport ... - jakieś pomysły?
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: imbir »

greg-GM pisze:co jeszcze ...,
transport ... - jakieś pomysły?
Ja wsiadam w metro i jestem na miejscu.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: greg-GM »

imbir pisze:
greg-GM pisze:co jeszcze ...,
transport ... - jakieś pomysły?
Ja wsiadam w metro i jestem na miejscu.
Jak to dobrze, że to dla kolegi Metro podciągnęli do Łomianek;
to ja też wsiadam w Metro na Targówku przesiadam się do pierwszej linii i dalej z kolegą Imbirem.
Ale powrót - no jak się zajeździmy na tych pętlach to potem ...
przydałby się transport :idea:
Nowik - jak tam twoja stopa - wrócisz do sprawności do soboty?
Pozdrawiam
Grzegorz
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: Nowik »

Jestem - wywołany do tablicy.
Kontuzja powoli zanika, bardzo powoli. Dziś popedałowałem do pracy. Zobaczę wieczorem, czy nie będzie pogorszenia. Jestem dobrej myśli i jutro szykuję sprzęt.
Ja jadę samochodem. Po zawodach chyba nie ma co liczyć na metro. Jakieś kursy nocne są? To chyba nieźle roztańczone :wink:
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: imbir »

Nowik pisze:Jestem - wywołany do tablicy.
Kontuzja powoli zanika, bardzo powoli. Dziś popedałowałem do pracy. Zobaczę wieczorem, czy nie będzie pogorszenia. Jestem dobrej myśli i jutro szykuję sprzęt.
Ja jadę samochodem. Po zawodach chyba nie ma co liczyć na metro. Jakieś kursy nocne są? To chyba nieźle roztańczone :wink:
Jednak wybieram opcje samochód. Jeżeli ktoś reflektuje, to służę dachem.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: Nowik »

To w ile samochodów jedziemy? Kupą jakoś trza. O której na miejscu?
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: imbir »

Nowik pisze:To w ile samochodów jedziemy? Kupą jakoś trza. O której na miejscu?
Mozemy zabrać się jednym. Mam na dachu miejsce na trzy sztuki.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
greg-GM
Posty: 127
Rejestracja: 29 grudnia 2010, o 22:14

Re: Łomianki 12h - 22.06.

Post autor: greg-GM »

imbir pisze:
Nowik pisze:To w ile samochodów jedziemy? Kupą jakoś trza. O której na miejscu?
Mozemy zabrać się jednym. Mam na dachu miejsce na trzy sztuki.
W końcu jakieś konkrety :D
Sorry, że się nie wychylałem ale będę miał dociążony samochód lub musaiłbym wyjmować płyki, które jadą na działkę.
Imbir jesli już wrzuciłeś propozycję 3 na twoim dachu to przyjmuję :D
Myślę, że o 11-tyj to trzeba być na miejscu.
Ja mógłym gdzieś dojechać np. za mostem toruńskim w kierunku oczywiście na Łomianki i tam bym dołączył - to tak żeby nie tracić czasu na przejazd na prawobrzeżną. Np. 10.30 dopięcie mojego saphixa.
A o taktyce i innych szczegółach, które trzeba lub powinno się zabrać?
Jak tam z obfitością jadła i napojów w bufetach i czy jakieś schabowe :wink: mam brać?
Ma być spory upał i lekkie chmury.
OŚWIETLENIE PRZÓD i TYŁ i stary CZIP, ręcznik, rowerowy kpl. na zmianę, podstawowy zastaw reanimacyjny dla roweru i 2 gumki - czy to wystarczy na 12 h kontaktów :oops:
z łomiankowskimi podłożami.
Co jeszcze - doby nastrój i chęci do kręcenia kołek 8)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ