Ja chętnie zabiorę się w odjazd. Niedziela rano (godz. 9.00). Może zrobić następującą traskę? W-wa-Nieporęt-Legionowo-Chotomów-N. Dwór Maz.-Kazuń Majdany-Czeczotki-Palmiry-Cm. Północny-Metro. Fajna pętla.Amikolaj pisze:Jednak mi sie nie chce do Krakowa. Za duzo w tym tygodniu bylem w podrozy i za duzo mam w przyszlym znowu podrozowania przed soba. W domu mi sie chce posiedziec.
Ale chetnie skocze na jakis wspolny trening - tak, zeby pol dnia zostalo potem albo przedtem. Ma ktos ochote i pomysl na jakas fajna traske? Tak do 80km.....ale moze byc syte 60.
Mik
Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Fajna trasa, zorientowałem się jednak poniewczasie... zaliczyłem niewielki (samotny) trening po poligonie za Wesołą. Wyszło 45 km.
Za dwa tygodnie finał
Za dwa tygodnie finał
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
A Lajkoników nikt nie odwiedził? Było luźno na trasie. Adrenalinki brak.
A Dyrektor sportowy będzie podpisywał nowe kontrakty na 2011
A Dyrektor sportowy będzie podpisywał nowe kontrakty na 2011
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Przejechaliśmy z Mikołajem. Dziś dobre warunki. Bardzo twardo, mało piachu. Nic tylko śmigać. Odległość 101 km. Troszkę pod koniec pobłądziliśmy na zielonym rowerowym w Kampinoisie. Śmiesznie to wygląda na gps. Czas jazdy 5,21 Prędkość śr ruch. 18,8 km/h.Artur pisze:Fajna trasa, zorientowałem się jednak poniewczasie... zaliczyłem niewielki (samotny) trening po poligonie za Wesołą. Wyszło 45 km.
Za dwa tygodnie finał
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Zaiste, bardzo zacna trasa byla, choc tylek boli. Dziekim Imbir za pomysl trasy. Potwierdzasz slusznosc wyboru Ciebie na naczelnego przewodnika teamu
Za 2 tygodnie damy czadu. Znowu cala adrenalinka na starcie !
Mik.
Cos Andrzej przycichl....?
Za 2 tygodnie damy czadu. Znowu cala adrenalinka na starcie !
Mik.
Cos Andrzej przycichl....?
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Bo wolny wiiikkend miałemAmikolaj pisze:Cos Andrzej przycichl....?
i nic nie chciało mnie się robić
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Z tego co widać to niezła rzeźnia błotna była i do tego zepsute karchery na mecie. :-) Grupa zawodowców Galińskiego narzuciła ostre tempo. Wymiatacze z górnych sektorów mieli godzinną stratę do pierwszego. Nadal trzymamy się w pierwszej setce :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Czytałem na forum że ktoś kto wygrał w swojej kategorii spadł do niższego sektoraimbir pisze: Wymiatacze z górnych sektorów mieli godzinną stratę do pierwszego:-)
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Jak się patrzy na wyniki sektorowe, to nie wygląda to źle. W sektorach pospadało max 2 osoby, a reszta bez awansu obroniła sektory. Mało ludzi pojechało i byli tylko Ci co im bardzo zależy, więc wymiatacze. Patrzyłem po wynikach, byłbym jednym z ostatnich w open :-)ap4x4 pisze:Czytałem na forum że ktoś kto wygrał w swojej kategorii spadł do niższego sektoraimbir pisze: Wymiatacze z górnych sektorów mieli godzinną stratę do pierwszego:-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
U Golonki (Kraków 2009) miałem czas 4:04.
U Zamany (piszą że był łatwiejszy) mimo tego samego dystansu, może nabiłoby 3:30
Słaba frekwencja chyba daje odpowiedź, czy Zamana powinien pchać się do Krakowa. Ktoś napisał na forum, że chętni na te trasy to pojadą u Golonki lub Grabka. Trzeci maraton w Krakowie (podobne trasy) na przestrzeni 45 dni, to nawet miejscowych znudziło. Tam zawsze padały rekordy ludzi.
Uważam, że dla Mazovii od kilku sezonów zrobiło się miejsce w Górach Świętokrzyskich. Golonko zrezygnował z Kielc i okolic, a istnieje tam tylko Liga Świętokrzyska (wielkość PolandBike). Łatwiej dojechać z rana samochodem, a i górzyste trasy są bardziej dla amatorów z Mazovii. Chyba kierunek Szydłowiec i Skarżysko są OK. Choć wystartowało "tylko" po 700 główek. Dla Mazovian nie wolno przesadzić z trudnością trasy.
To tyle
U Zamany (piszą że był łatwiejszy) mimo tego samego dystansu, może nabiłoby 3:30
Słaba frekwencja chyba daje odpowiedź, czy Zamana powinien pchać się do Krakowa. Ktoś napisał na forum, że chętni na te trasy to pojadą u Golonki lub Grabka. Trzeci maraton w Krakowie (podobne trasy) na przestrzeni 45 dni, to nawet miejscowych znudziło. Tam zawsze padały rekordy ludzi.
Uważam, że dla Mazovii od kilku sezonów zrobiło się miejsce w Górach Świętokrzyskich. Golonko zrezygnował z Kielc i okolic, a istnieje tam tylko Liga Świętokrzyska (wielkość PolandBike). Łatwiej dojechać z rana samochodem, a i górzyste trasy są bardziej dla amatorów z Mazovii. Chyba kierunek Szydłowiec i Skarżysko są OK. Choć wystartowało "tylko" po 700 główek. Dla Mazovian nie wolno przesadzić z trudnością trasy.
To tyle
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
To nie jest co prawda Kraków, ale Lublin z tego roku :-)ap4x4 pisze:fotomontaż
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Mazowia MTB KRAKóW ???NIE JEDZIEMY???
Właśnie jakieś znajome to błoto się mi wydałoimbir pisze:To nie jest co prawda Kraków, ale Lublin z tego roku :-)ap4x4 pisze:fotomontaż
Y61 SUPER + SCOTT