Strona 1 z 2
Sezon narciarski 2008/2009
: 10 października 2008, o 15:45
autor: bigos
Czy bedzie organizowana jakas impreza narciarska
chodzi mi o samą jazdę narty/snowboard bez off roadu
ewentualnie mozecie polecic jakies stoki
pzdr
Dawid K
: 14 października 2008, o 11:19
autor: imbir
Ja polecam ski-tury z Francem. Moc wrażeń i niezapomniana sanna. Na pewno coś interesującego Franc zaproponuje. Najfajniejsze są kilkudniowe trasy w Tatrach. Pozdrawiam
: 14 października 2008, o 12:12
autor: wolf
A mnie strasznie wkur..ja nasze wyciagi. Krzesel jak na lekarstwo + mega kolejki
Kto jezdzi na desce ten wie co to znaczy cigac sie na orczykach i talezykach.
Co roku smigam do Wloch. W Polsce (z uwagi na dzieciaka) odwiedzam Kluszkowce.
Nie najgorzej wspominam Korbielow (z wylaczeniem weckendow).
: 14 października 2008, o 13:48
autor: bigos
ja tam na desce nigdy nie jeździłem
a z nartami miałem teraz przerwe 3 letnią
bede pilnował wszelkich info o ski-turach
: 14 października 2008, o 14:23
autor: wolf
djbigos pisze:ja tam na desce nigdy nie jeździłem
a z nartami miałem teraz przerwe 3 letnią
bede pilnował wszelkich info o ski-turach
Nigdy nie jest za późno. Zaczałem w wieku 34 lat
Wcześniej były dwie deski.
Pewnego dnia, gdzieś na szkoleniu (chyba w Wiśle), po 4 piwach na śniadanie poszliśmy z kumplem na stok, z myślą o wyrentowaniu nart. Na ścianie zobaczyliśmy deski snowboardowe i tak się zaczęło.
Dodam tylko, ze bolało jak Ch.j
: 14 października 2008, o 14:39
autor: franc
Prawdziwe narty zaczynają się tam gdzie nie ma wyciągów
Ja też jeździłem na desce ale uwierz mi Wilkens w Alpach na freeridach deska niestety wysiada- jest po prostu mniej wszechstronna niż narty.
Trzeba sie było przeprosić z boazerią i szlifować cały czas swoje mierne umiejętności ......
A zresztą teraz narty pod butem mają i po 100 mm więc po złączeniu są szersze niż niejedna deska
Pzdr
Franc
: 14 października 2008, o 14:40
autor: bigos
ja tam w kwietniu bede miał 18
ogólnie wiele słyszę pozytywnych opini po przejsciu na jedną dechę
pzdr
Dawid K
: 14 października 2008, o 14:49
autor: wolf
Franc
Masz sporo racji, ale mnie wciągnęło i już :-)
BTW
Po przesiadce na parapet czuje się jakiś takiś młodszy
Pozdro
: 14 października 2008, o 14:55
autor: franc
No tak, tak piękne ciuszki i spodnie luźne w kroku- też tak miałem
: 14 października 2008, o 15:57
autor: bigos
a ile Wy jeździcie juz na nartach/snowboardzie
: 14 października 2008, o 17:07
autor: bomaciek
ja rok temu wsiadłem na parapet i inny świat.
Boazeria odstawiona na jakiś czas trza stajla poczuć
: 14 października 2008, o 17:26
autor: bigos
bomaciek pisze:ja rok temu wsiadłem na parapet i inny świat.
Boazeria odstawiona na jakiś czas trza stajla poczuć
ja tam moze
spróbuje dechy w tym sezonie
Re:
: 28 października 2008, o 08:52
autor: Mikado
djbigos pisze:a ile Wy jeździcie juz na nartach/snowboardzie
normalnie ski-tury, zwykłe narty, ale kiedyś wzięło mnie na dechę...
no i wyrentowałem taką piękną, zapiąłem i wydawało mi się, że jestem panem świata
puściłem się w dół i szło mi całkiem nieźle
w połowie bardzo długiego stoku byłem przekonany, że wiem o desce wszystko
i wtedy je zobaczyłem...
dwie piękne i uśmiechnięte, z gracją szusowały na swoich deskach
zapragnąłem pokazać jaki to ze mnie kozak
zagapiłem się i jak nie przypier... plecami w glebę
miałem wrażenie, że dupa mi pękła
a teraz już tylko skiturextrem czasem zwykłe narty
Re: Sezon narciarski 2008/2009
: 28 października 2008, o 10:04
autor: margod
A ja poszukuję jakiejś ekipy na wyjazd szkoleniowo-treningowy na tyczkach w alpach. W poprzednim sezonie trenowałem z ekipą ze śląska, sportowo się mnie podobało, ale towarzystwo jakieś takie, mało rozrywkowe. Wieczorami nie było z kim browarka wychylić. Poziom treningów bardzo wysoki a jednym ze szkolących był Michał Kawa - mistrz Polski w nar. alpej.
W tym roku również organizują kilka wyjazdów i chyba wybiorę się z nimi. Jakby był ktoś chętny to polecam.
http://sct.slask.pl/racing/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Sezon narciarski 2008/2009
: 28 października 2008, o 11:05
autor: alo
Ciekawe to szkolenie.
Chętnie bym skorzystał ale nie nadąże ze wszystkim bo chce w tym roku nauczyc sie jezdzic po glebszym sniegu
i przynajmniej kilka tur po tatrach zaliczyć.
W lutym wyjazd do Austrii ze stałym składem a z dnia na dzień jak będzie śnieg to wieczorami górka w Przemyślu albo Ustrzyki
@franc jak bedzie sie szykowała jakaś łatwiejsza tura na rozpoczęcie sezonu to ja się piszę...
po ostatnim razie stwierdziłem ze nie moge tego tak zostawić bo to obciach
a myślałem że umiem jeździć