Syberia - Bajkał 2016
Syberia - Bajkał 2016
Zaczynamy tworzenie wstępnego szkieletu wyprawy na 2016 rok. Już teraz bowiem jak znam życie to i tak połowa się wykruszy
Lista
1. Franc/Kasia - Toyota Hilux - 100%
2. Piotr/ ........ - Nissan Patrol 100%
3.
4.
5.
6.
KONIEC
Lista
1. Franc/Kasia - Toyota Hilux - 100%
2. Piotr/ ........ - Nissan Patrol 100%
3.
4.
5.
6.
KONIEC
Re: Syberia - Bajkał 2016
Andrzeja i Gosię waćpan zabierze HDJ-80
Re: Syberia - Bajkał 2016
Z radością To wyprawa życia - pewno porównywalna tylko z Waszą Afryką aczkolwiek tutaj jednak cały czas się jedzie - byłoby mi niezmiernie miło, wszak tyle już wspólnych dróg pokonaliśmy
Re: Syberia - Bajkał 2016
Jak wrócisz z Uralu, napisz coś bliższego na PW lub maila ?franc pisze: szukamy kierowców gotowych przewieźć Patrola i nim wrócić. Albo jadą ze mną dookoła Bajkału albo zostają na 2 tygodnie i sami włóczą się po południowym Zabajkalu
Jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem...
Re: Syberia - Bajkał 2016
Jest klasyk czyli rezygnacja stuprocentowych załóg na 2 miesiące przed wyjazdem Ja już więcej nie będę przewodniczył wokół Bajkału i jechałem tam tylko dlatego aby mieć bliżej Kamczatki. Jeżeli jeszcze kiedykolwiek to będę brał 100% kwoty na kwartał przed wyjazdem i nie ma, że boli, że kolega, że klient, że gość. Połowę kalendarza ustawiliśmy pod ten wyjazd. Szukamy chętnego rozsądnego towarzysza podróży dla Piotrka, który jako jedyny jest gotów pojechać wokół magicznego Bajkału ( Nissan Patrol 4.2 D) i być może jeszcze 2-3 załóg aby ten wyjazd miał w ogóle sens. Jeśli pilot i 2 załogi się nie znajdą to odpuszczamy wyjazd i pewno zrobię tygodniową Białoruś. A My z Kaśką tak czy owak odpalamy w stronę Kamczatki pewno pod koniec lipca Pomrugamy Wam i pewno cuś drgnie - tak, wiem jesteśmy NIEROZSĄDNI i na pewno nic się nie uda
Re: Syberia - Bajkał 2016
Masz anielski charakter. Mnie by ch.. strzelił. Nie pojmuję mentalności zawracaczy dupy Łechtanie własnego ego? Budowanie się w towarzystwie? - JADĘ NA SYBERIĘ!! i w tym momencie ten jęk OOOJJJJEJKU!! Może o to chodzi?franc pisze:Jest klasyk czyli rezygnacja stuprocentowych załóg na 2 miesiące przed wyjazdem
Do naszego wyjazdu przed trzema laty przygotowywałem się rok...Ale ja wiedziałem, że to nie jest zwykły wyjazd. Podporządkowałem temu rok życia...i wróciłem szczęśliwy. Ale mi zależało. Zresztą, ja nie zmieniam decyzji.
Piszę to, bo może jacyś zawracacze dupy przeczytają to i zastanowią się w przyszłości. Przez głupie i lekkomyślne decyzje psujecie imprezy, psujecie innym ludziom urlopy, plany i przygotowania. Ech, szkoda słów. Pamiętam jak z jakiejś imprezy ktoś zrezygnował tłumacząc się, że będzie wylewać taras.....niespodziewanie
Może to do kogoś dotrze? Może ktoś się zastanowi?
Pewnie nie
Re: Syberia - Bajkał 2016
Spoko, luz Hiniu- tak już jest i będzie - turystyka Panie to nie jest bowiem łatwa rzecz
Odpalamy pod koniec lipca
A w przyszłym roku jak Bóg da i zdrowie pozwoli Sachalin
Odpalamy pod koniec lipca
A w przyszłym roku jak Bóg da i zdrowie pozwoli Sachalin
Re: Syberia - Bajkał 2016
Przykre słowa, ale zasłużyliśmy na nie. Ja tez byłem na tej liście, której już nie widać. Mogę tylko napisać, że źle się z tym czuję, zdaję sprawę z tego, że wystawiłem Marcina. Równie źle się czuję z faktem, że nie zobaczę tej Syberii.Piszę to, bo może jacyś zawracacze dupy przeczytają to i zastanowią się w przyszłości. Przez głupie i lekkomyślne decyzje psujecie imprezy, psujecie innym ludziom urlopy, plany i przygotowania.
Re: Syberia - Bajkał 2016
Jeszcze się książę ponajeżdża
Ja po prostu jestem gotowy mentalnie, fizycznie i psychicznie na ten rok - umysł działa na wysokich obrotach, mimo natłoku zajęć jeszcze niczego nie schrzaniłem i wszystko jest ok. Kondycja fizyczna w porządku, siła jest. Czasu tylko mało na testy ale biorąc doświadczenie z rajdów to tego czasu nigdy nie ma i testujesz auto na rajdzie. Ja je przetestuję na dojeździe ( może pokuszę się o Starą Kołymę ) i w razie wojny w Magadanie zmodernizuję. A dalej nie ma już nic .......................................................
Ja po prostu jestem gotowy mentalnie, fizycznie i psychicznie na ten rok - umysł działa na wysokich obrotach, mimo natłoku zajęć jeszcze niczego nie schrzaniłem i wszystko jest ok. Kondycja fizyczna w porządku, siła jest. Czasu tylko mało na testy ale biorąc doświadczenie z rajdów to tego czasu nigdy nie ma i testujesz auto na rajdzie. Ja je przetestuję na dojeździe ( może pokuszę się o Starą Kołymę ) i w razie wojny w Magadanie zmodernizuję. A dalej nie ma już nic .......................................................