Bośnia i Hercegowina, Chorwacja - wakacje.

Ekspedycje i wyprawy z wykorzystaniem samochodów terenowych. Możliwość zapisów na imprezy adrenalinka.pl

Moderatorzy: franc, Student

Awatar użytkownika
rico69
Posty: 76
Rejestracja: 12 czerwca 2007, o 16:05
Lokalizacja: Leszno-Wielkopolska

Bośnia i Hercegowina, Chorwacja - wakacje.

Post autor: rico69 »

W tym roku zaplanowaliśmy Bałkany, ale z powodu małego brzdąca na pokładzie musieliśmy zweryfikować plany na bardziej lajtowe.
Docelowo chodziło nam o plaszczenie dupy przez conajmniej tydzień w Chorwacji (półwysep Peljesac ze względu na ostrygi i winiarnie) - sprawdzony teren
- nie chcieliśmy eksperymentów z kempingami itp.
Po drodze Słowienia,zwiedzenie kilku miast w Bośni i Hercegowinie i skosztowane kilku przysmaków.
Kto nie jechał przez Bośnię - zdecydowanie polecam. Prędkość przelotowa około 60 km/h, ale za to widokowo super.

Poniżej kilka fotek:

BiH
ObrazekObrazek
BiH
ObrazekObrazek
BiH Jajce
ObrazekObrazek
BiH Jajce
ObrazekObrazek
BiH Mostar
ObrazekObrazek
BiH Mostar
ObrazekObrazek
BiH Mostar
ObrazekObrazek
BiH Mostar
ObrazekObrazek
HR Zakupy
ObrazekObrazek
HR Miejsce Docelowe
ObrazekObrazek

Na rodzinny wypadzik polecam.
Adrian
LC 95 mota się
Awatar użytkownika
franc
Site Admin
Posty: 4136
Rejestracja: 22 stycznia 2007, o 11:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bośnia i Hercegowina, Chorwacja - wakacje.

Post autor: franc »

Super wyjazd. Może w przyszłym roku śmignę z rodzinką :) bo powoli nam się odechciewa organizacji czegokolwiek w tej krainie.
Adrian jeszcze raz dzięki za pomoc gps-ową w sprawie Białorusi. Aha i watek przenosłem do wypraw off roadowych.
A co :?: :mrgreen:
Pozdrawiam
Franc
Awatar użytkownika
9mm
Posty: 240
Rejestracja: 3 kwietnia 2007, o 13:37

Re: Bośnia i Hercegowina, Chorwacja - wakacje.

Post autor: 9mm »

fajne klimaty , polecam przystanek w słoweni. Dwa tematy miejscowość SOCA (chyba , nie pamiętam) Soca-rafting , rafting-srafting , ale polecam kanioning , naprawdę fajna trasa (chyba maks który robi się bez sprzętu). Chociaż ostatnio jak robiliśmy traskę to paru miejsc, gdzie robiłem z chłopakami fajne hopki .już nie było , bo muczios dendżeros (ale zjazd ostatnim wodospadem z 3-4 pięter w dół był :twisted: ). No i dla górali wejście na Triglaw (chyba tak się zwie) , droga biegnie przez pola jakiejś mega bitwy chemicznej z I wojny światowej , góry , kupa umocnień i fajne wykopaliska odkrywkowe (ledwo to żeśmy znieśli) , tylko szlaki słabo oznaczone.
Pozdrawiam z Grecji , gdzie właśnie popylamy nyską z kempem (dzisiaj zeszliśmy ze spacerku na masyw olimpu , jutro lecim dalej)
ODPOWIEDZ