Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
: 16 września 2010, o 12:41
Jak nie potrafi po imprezie posprzątać to słusznie.
Do zobaczenia w samochodach terenowych, czeluściach jaskiń, na tatrzańskich ścianach i gdzie tam jeszcze nas myśl zaniesie ...
http://www.adrenalinka.pl/forum/
Pociąg KM3 nr 435 Warszawa-Łowicz-Kutno Z Dworca Wschodniego odjeżdża o godz. 7.26. Ja wsiadam na Stacji Powiśle. Ostatni wagon. Stacja docelowa Piasecznica.imbir pisze:Wyliczyłem według mapy odcinek stacja Piasecznica-Żelazowa Wola-Wólka Węglowa 86 km. Ruszamy o 7.30 z Wawy pociągiem do Piasecznicy. Na 16.00 jesteśmy w Wawie z powrotem. Piaski Królewskie omijamy od południa jadąc przez Krzywą Górę. Jak będą opady ciągłe do soboty to rezygnujemy. Będziemy poruszać się po czerwonym szlaku pieszym, więc może być trochę ciężko, jednak szlaki zrobiły się twarde i nie ma piachu. Można spokojnie jechać. Dobre przygotowanie i zapoznanie się z warunkami przed maratonem, który też będzie w KPN.Artur pisze:ile by to wyszło na liczniku?
jestem jak najbardziej za, jeżeli jednak wypadnie obiad u Mamy...
tylko błagam, omiń te królewskie piachy oki?
Rezygnujemy. Jutro ma nie padać, ale zimno.Artur pisze:popadało... nadal chcesz jechać?
imbir pisze:Rezygnujemy. Jutro ma nie padać, ale zimno.Artur pisze:popadało... nadal chcesz jechać?
Proponuję zrobić jednak tę trasę 9.10 w sobotę. Pogoda się zrobiła znakomita i jak nie będzie większych zmian to warto jeszcze zrobić takie ostatnie porządne rowerowanie jesienne.imbir pisze:Pociąg KM3 nr 435 Warszawa-Łowicz-Kutno Z Dworca Wschodniego odjeżdża o godz. 7.26. Ja wsiadam na Stacji Powiśle. Ostatni wagon. Stacja docelowa Piasecznica.imbir pisze:Wyliczyłem według mapy odcinek stacja Piasecznica-Żelazowa Wola-Wólka Węglowa 86 km. Ruszamy o 7.30 z Wawy pociągiem do Piasecznicy. Na 16.00 jesteśmy w Wawie z powrotem. Piaski Królewskie omijamy od południa jadąc przez Krzywą Górę. Jak będą opady ciągłe do soboty to rezygnujemy. Będziemy poruszać się po czerwonym szlaku pieszym, więc może być trochę ciężko, jednak szlaki zrobiły się twarde i nie ma piachu. Można spokojnie jechać. Dobre przygotowanie i zapoznanie się z warunkami przed maratonem, który też będzie w KPN.Artur pisze:ile by to wyszło na liczniku?
jestem jak najbardziej za, jeżeli jednak wypadnie obiad u Mamy...
tylko błagam, omiń te królewskie piachy oki?
Fotelik na rower z tyłu i od wiosny śmigacie na treningi razem a w czasie maratonów ja z Ewą Marka zakładamy przedszkole będziemy się szkrabami opiekowaćArtur pisze:za 4 miesiące będzie miał 4... ale po urodzinach już mu nie popuszczę
Tym razem proponuję wystartować z Żelazowej Woli. Dojazd koleją mazowiecką. Pociąg KM3 nr 435 Warszawa-Łowicz-Kutno. Z Dworca Wschodniego odjeżdża o godz. 7.26. Wsiadamy na Stacji Powiśle 7.30. Ostatni wagon. Stacja docelowa Piasecznica. Pojedziemy szlakiem czerwonym. Wyliczyłem trasę stacja Piasecznica-Żelazowa Wola- Brochów- Krzywa Góra -Roztoka- Wólka Węglowa Cmentarz 86 km. Co Ty na to? Mogę znaleźć ewentualnie późniejszy pociąg, ale ten jest chyba najlepszy. Trasa może być też krótsza o 16,6 km.Amikolaj pisze:Aktualna pogoda ma sie utrzymac.
Imbir slusznie zaproponowal by to wykorzystac na jazde.
Dlugie spodnie, overboty, wazelinka (na usta ) i jedziemy.
Proponuje by bylo to 60 do max 80km w dobrym tempie. Start 9 rano w niedziele spod cmentarza polnocnego?
1. Imbir
2. Mikolaj
3.
4.