adrenalinka.pl

Witam,
W tym roku mam nadzieję nareszcie wystartujemy. Rozpoczęcie planujemy 28.06 (nd.) z Rembertowa w godzinach wczesnoporannych. Lecimy w kierunku Międzylesia zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jeżeli są chętni to serdecznie zapraszamy. Wycieczka w granicach 130-150 km. Zobaczymy jak noga będzie podawała. Po drodze piękne lasy MPK, Otwock, Góra Kalwaria, Lasy Choynowskie, Magdalenka i kierunek Kampinos. Dużo terenu, trochę szosy. przewiduję średnią ok 17-18 km/h.

Nowik przygotował szczegóły. Jak np. ktoś by się chciał wycofać wcześniej to nie musi jechać do końca. Zresztą sami nie wiemy jak nam będzie szło. Mój rekord to 140 km, ale to głównie asfalty. Tu będzie trudniej, bo teren mamy. Solo udało mi się przejechać fragment Międzylesie-Góra Kalwaria i wycofałem się asfaltem do W-wy. W grupie będzie na pewno łatwiej.

Start REMBERTÓW
31,9km POGORZEL WARSZAWSKA (PKP)
53,5km GÓRA KALWARIA (PKP)
69,5km ZALESIE GÓRNE (PKP)
108,2km PODKOWA LEŚNA (WKD)
111,2km BRWINÓW (PKP)
121,6km BŁONIE tu proponuję oficjalny powrót, stacja PKP na 124km
przy dobrej formie dalej,
129,5km KONIEC SZLAKU + powrót do stacji PKP Błonie na 140km

Warszawska Obwodnica Turystyczna. Szlak należy do PTTK WARSZAWA. numer szlaku: MZ-5070c, kolor szlaku: czerwony, długość całego szlaku: 190,5 km. Przebieg całego szlaku: PKP MODLIN - Suchocin - Lasy Chotomowskie - PKP Chotomów - PKP Wieliszew - Nieporęt - Dąbkowizna - Zamostki Wólczyńskie - PKS Struga - PKP Zielonka - PKP,W-wa Rembertów - Kamień Piłsudskiego - Barciucha - W-wa Międzylesie Centrum Zdrowia Dziecka - Zielony Ług - Pod Zagórzem - Biały Ług - MZK Wiązowna - Białek - PKS Mlądz - Meran - PKP Pogorzel Warszawska - Okoły - Biała Góra - Jezioro Czarne - PKS Otwock Wielki - Kępa Nadbrzeska - PKS Góra Kalwaria - uroczysko Nowinki - PKP Zalesie Górne - Biele - PKP Runów - PKS (MZK) Magdalenka - Las - Derdy - PKS Paszków - Chlebów - Popówek - Na Dębaku - uroczysko Żółwin - rezerwat im. Hryniewieckiego - WKD Podkowa Leśna - Rokitno - PKS ZABORÓW.
Długość szlaku na obszarze PTTK Otwock: 54,3 km przebieg szlaku na obszarze PTTK Otwock: PKP W-wa Rembertów - Kamień Piłsudskiego - Barciucha - W-wa Międzylesie Centrum Zdrowia Dziecka - Zielony Ług - Pod Zagórzem - Biały Ług - MZK Wiązowna - Białek - PKS Mlądz - Meran - PKP Pogorzel Warszawska - Okoły - Biała Góra - Jezioro Czarne - PKS Otwock Wielki - Kępa Nadbrzeska - PKS Góra Kalwaria.
Skrócony opis szlaku. Szlak o wybitnych walorach dydaktycznych, pozwalający na poznanie różnych krajobrazów w dolinie Wisły na południowy - wschód od Warszawy. Na trasie różne typy krajobrazu i różne ekosystemy przyrodnicze. Większość trasy przebiega lasami pośród wydm i torfowisk. Trzy rezerwaty przyrody "Świder", "Na Torfach", "Łachy Brzeskie", liczne parki i pomniki przyrody (np. Bartek Mazowiecki w Emowie) są dodatkową atrakcją. Kilka miejsc związanych z historią Polski, z 1863, 1917, 1920, 1939, 1944 r. Kilka bardzo cennych zabytków w Wiązownie, Otwocku Wielkim i Górze Kalwarii. Szlak ciekawy o każdej porze roku. Odcinek od Jeziora Czarnego do Góry Kalwarii bardzo ładny podczas wiosennego kwitnienia jabłoni, natomiast zimą nie zalecany. Zimą w okolicach Wawra i Wiązowna dobre tereny dla amatorów narciarstwa. Dla kolarzy niektóre miejsca nie przejezdne.

Kurcze a nie możemy tydzień później ? Akurat wtedy będę na Białorusi

Franc z dobra propozycją wyszedł to ja bym może wsiadł w końcu na rower i d..e do siodełka przyzwyczaił troszkę... Bo jeszcze jakoś nie miałem okazji...

Ja 28 mam sesję... przyłączam się do prośby Marcina...

Na wasze życzenie przekładamy start na 4.07 (sob.). Pozdrawiam :-)

Nowik przesłał(...)"Startujemy o 7:00 Stacja Rembertów. Do 21:00 jest widno, więc mamy 14h na 140km. Średnia z
postojami 10km/h. Mamy pociąg SKM ze Śródmieścia o 6:44 w Rembertowie 7:01. Jak ktoś się
spóźni na odjazd i da sygnał to jest też pociąg ze Śródmieścia (KM) 6:56 w
Rembertowie 7:13. Możemy poczekać na starcie(...)"

Tylko Imbir pisze to i ja coś naskrobię

Sprawdzone informacje:
4 lipca sobota

Warszawa Śródmieście 6:44 pociąg SKM (Szybka Kolej Miejska) w Rembertowie 7:01
obowiązują bilety ZTM jednorazowe cena 2,80pln, lub wszystkie inne (60min, dobowe, karty miejskie, itp) należy skasować przed wejściem na peron, rower darmo
specjalne miejsca na rowery na końcu składu (4-6 rowerów)

Warszawa Śródmieście 6:56 pociąg KM (Koleje Mazowieckie) w Rembertowie 7:13
obowiązują bilety ZTM ale minimum dobowe lub dłuższe oraz karty miejskie, rower darmo
jednorazowe bilety tylko PKP cena ok.5pln, rower - brak danych (info w kasie)
jeśli będzie nowy skład FLIRT w środkowej części każdego wagonu miejsce na rowery, stare "żółtki" na początku i końcu każdego wagonu

Warszawske Metro - rower darmo, miejsce na początku i końcu składu.

Można dosiąść się na Powiślu, Stadionie lub Wschodniej.
Nie jechać na ZACHÓD "...jedziemy na WSCHÓD, tam musi istnieć jakaś cywilizacja..."

Niestety mi się nie uda z Wami pojechać mimo szczerych chęci
Ale aby się udało całą trasę zrobić i napiszcie jak było...

7 rano... czy ja wstanę o tej porze? muszę się spakować dzień wcześniej :-)
ilu nas jedzie?

Artur pisze:7 rano... czy ja wstanę o tej porze? muszę się spakować dzień wcześniej :-)
ilu nas jedzie?

Start ze stacji Rembertów przesunięty na 7.20 (dojedziemy samochodem). Startuje Nowik, Mikołaj, Imbir i Ty.
Do zobaczenia jutro rano

Fajna trasa.
Przejechał bym się w Wami ale taki dystans to nie dla mnie na tą chwilę.
Nie siedziałem na rowerze 2 lata.

Trasa zrobiona. Dystans z gps 143 km. średnia ok 17 km/h. czas podróży ok. 10.30 godz. Trasa fajna, jedzie się po wszystkim co jest: piaski, błota, szutry, żwiry, asfalty, do wyboru do koloru. Na początku w MPK podjazdy na wydmy, techniczny trial nad rzeką Mienią, fajny sztywny podjazd po kocich łbach w Górze Kalwarii. Praktycznie cały czas jest las, odcinek Otwock Wielki-Góra Kalwaria to asfalt, ostatnie 10 km. to pola. Przepraszam za nawigację, ale moim zdaniem i tak było dobrze w porównaniu z jazdą na samą mapę papierową. Gps pokazał, że postojów było ok. 2 godzin. Mieliśmy też dużo szczęścia, że trafiliśmy w okno pogodowe (temp. 26-27 st. C.) Przy opadach mielibyśmy problemy z kopaniem się przez błoto. Kilka km. błota pod Kaniami było dość ciężkie. Pozdrawiam Artur, Mikołaj, Jarek i dzięki wielkie za wspólne pedałowanie. O naszym następnym projekcie wkrótce.

U mnie zlicznika wyszło 148km. Trasa urozmaicona. Oprócz opisanych przez Imbira atrakcji czysto turystycznych, były też kolarskie: kilka gleb w piachu, gleba Imbira w sam środek błotnej kałuży, sprint tegoż zawodnika aby urwać się psom oraz guma na..... 250m (czytaj metrów) przed końcem szlaku. Jak stwierdził sam zainteresowany: "Wkońcu był to szlak pieszy, więc trzeba dać trochę z buta"
Kolejny projekt to: Tour de Kazimierz Dolny n/Wisłą. Jedziemy 140km szosą, tylko asfalt, powrót pociągiem z Puław. Może jeszcze ten sezon.