Warka-Kazimierz Dolny 2012

Wyprawy i wycieczki na dwóch kółkach
Artur
Posty: 223
Rejestracja: 27 stycznia 2008, o 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Artur »

Kiepsko widzę ten wyjazd o 8 i powrót o 16. Musielibyśmy jechać 26-30 km/h, z takim tempem to mogę śmiało startować na Giga w Mazowii. To już ten potencjalnie błotny maraton w Lublinie lepiej wygląda, przynajmniej wynik pójdzie do cyklopedii :). No i forsowanie Wisły... promy w Janowcu kursują chyba raz na pół godziny, godzinę. Jak się nie wstrzelimy będzie dodatkowy odpoczynek...
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: imbir »

Artur, nie rób dezinfomacji. Kto Ci napisał, że wracamy o 16.00? Czytaj wszystkie wątki w sprawie wyjazdu, a nie ostatni.

Prom pływa wahadłowo od brzegu do brzegu niezależnie od liczby osób na pokładzie.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Artur
Posty: 223
Rejestracja: 27 stycznia 2008, o 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Artur »

sorki, ale wyobraziłem sobie ten kurz jaki po was zostaje no i siebie w jakiejś głuszy z językiem na brodzie i tętnem 170
próbowałem w tym obrazie znaleźć miejsce na miłą konwersację z kolegami o pogodzie... niestety usłyszałem tylko charkot wypluwanych płuc i łomot tętna w uszach :)

apropo
opony mają jeden dzień opóźnienia i będą na jutro... jest szansa że pokażę wam te cuda ze stajni schwalbe :twisted:
(na wszelki wypadek zabiorę ze 2 zapasowe dętki)
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: imbir »

Artur pisze:sorki, ale wyobraziłem sobie ten kurz jaki po was zostaje no i siebie w jakiejś głuszy z językiem na brodzie i tętnem 170
próbowałem w tym obrazie znaleźć miejsce na miłą konwersację z kolegami o pogodzie... niestety usłyszałem tylko charkot wypluwanych płuc i łomot tętna w uszach :)
Myślę o średniej 16-18 km/h.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: imbir »

Warszawa Wschodnia 8.08
Warszawa Stadion 8.11
Warszawa Powisle 8.14
Warszawa Sródmiescie 8.17
Warszawa Ochota 8.19
Warszawa Zachodnia
Warszawa Al. Jerozolimskie
Warszawa Rakowiec
Warszawa Zwirki i Wigury 8,33
Warszawa Słuzewiec 8.35
Warszawa Dawidy 8.43

Pociąg jest relacji Warszawa-Radom KM 803

Jedziemy w niedzielę 17.06.12. Kupuję bilety dla Nowika i Mikołaja, bo Artur to startuje ze wcześniejszej stacji. Wsiadamy do ostatniego wagonu. Jak będzie w nocy lało to rano się zdzwaniamy czy jedziemy. Patrzyłem na pogodę i delikatnie może popadac na trasie. Ciepło nawet powyżej 20 st. C.
Ostatnio zmieniony 15 czerwca 2012, o 11:14 przez imbir, łącznie zmieniany 2 razy.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Nowik »

Jeśli będzie to stary skład EN-57 zwany "żółtkiem" to wsiadamy na końcu. Jeśli podstawią nowszego model FLIRT, to sekcja rowerowa znajduje się w środkowej części. SKM-ka nie grozi na tej trasie.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: imbir »

Nowik pisze:Jeśli będzie to stary skład EN-57 zwany "żółtkiem" to wsiadamy na końcu. Jeśli podstawią nowszego model FLIRT, to sekcja rowerowa znajduje się w środkowej części. SKM-ka nie grozi na tej trasie.
Będę do Was machał. :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
ap4x4
Posty: 974
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, o 19:17

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: ap4x4 »

imbir pisze: Będę do Was machał. :-)
Będę o Was myślał. :-)
Y61 SUPER + SCOTT
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Nowik »

Nasz pociąg jest relacji WARSZAWA WSCH - RADOM.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: imbir »

No jesteśmy na miejscu w Wawie. Wielkie Dzięki za trasę. Początek ciężkie fragmenty w piachu, ale później dobrze było, twardo, tylko upalnie. 117 km, czas jazdy 5.50, prędkość śr 20 km/h. (dane z Garmina) Końcówka do Puław to była czasówka drużynowa na Giro. Jak zobaczyłem tablice Puławy to prąd mi wyłączyło. Pozdrawiam i do następnęgo wypadu. :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Artur
Posty: 223
Rejestracja: 27 stycznia 2008, o 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Artur »

odbiłem w Pionkach na 50 kilometrze na Dęblin, myślałem że będę cwany a pobłądziłem i wyszło mi dodatkowe 50 km z objazdem przez Czarnolas, tyle że już samemu...
trochę danych z mojego rejestratora
dystans 100,95; przewyższenie 250m; spalone 4 600 kalorii; v.max. 49,2; śr. prędkość w trasie 18,2; tętno średnie 143; tętno maksymalne 176
upał makabryczny, prawie mózg mi wypaliło
Wielkie dzięki za wypad. Chyba nareszcie dobrałem rower pod moje potrzeby (to te 49 km/h !).

W tym roku już 1215 km
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Nowik »

Koledzy już napisali? Szybka regeneracja, albo zdychanie w pracy :?

Wawka-Kazik-Wawka zaliczone. Oczywiście część na szynowych kołach.
Dobrze było. Temperaturka wysoka, mój licznik złapał 38st. a pod Centralnym 24 - istny ziąb panie.
Z moim dojazdem do pociągu i powrotem mam 148km.
Czujecie jeszcze smak pierogów, czy sprint do Puław zabił wszystko :lol:
Dupeczka odparzona, aż "miło" :?
Artur pogniewał się na nas :wink: i odbił do Dęblina, ale chyba mu przeszło, bo wsiadł do tego samego pociągu.
ODO 1896km
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: imbir »

Uważajcie też na pomysł jechania samochodem przez Janowiec na prom do Kazimierza. Ten gość to jest cały czas nawalony. Wczoraj np. mówił samochodziarzom, że lina pękła, a ludzi woził motorówką. :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Amikolaj
Posty: 188
Rejestracja: 15 września 2009, o 10:31

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Amikolaj »

Troszkę byłem dziś jakby skacowany, ale fizycznie pierwsza klasa.
Dzięki, było bosko!

Galeria: http://amik21.smugmug.com/Sports/Do-Kaz ... 099_NggxrW

Jesli zapiszecie się do sportstrackera (http://www.sports-tracker.com/) to będę mógł podesłać całą trasę na mapie satelitarnej. A w przyszłości można automatycznie wymieniać się traskami. Aplikacja działa na komputerze w przeglądarce www i większości telefonów z GPS.

Mik.
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Warka-Kazimierz Dolny 2012

Post autor: Nowik »

Gdzie na tej stronie jest możliwość rejestracji? (http://www.sports-tracker.com)
Soft mam w komórce na Androidzie.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
ODPOWIEDZ