Strona 1 z 1

MAJOWE BARWY KRASZCZAD - 12/13 maja 2018

: 24 kwietnia 2018, o 21:30
autor: drzewiasty
Po dłuuuuugim weekendzie majowym jeśli nie macie jeszcze dosyć offroadowych dróg zapraszam serdecznie na taplanie się wśród rzepakowych pól podczas imprezy o nazwie MAJOWE BARWY KRASZCZAD:
Twierdza otwarta Zamość da początek naszej offroadowej przygodzie. Stąd ruszymy na północ, aby przemierzyć krainę geograficzną zwaną Działami Grabowieckimi. Charakteryzują się one wzniesieniami nieco niższymi niż samo Roztocze, które przylega do Zamościa z przeciwnej strony , ale równie pięknymi z głębokimi lessowymi wąwozami. Na naszej drodze odwiedzimy miasteczko Skierbieszów , które jako jedno z pierwszy zostało poddane hitlerowskim pacyfikacjom z okresu II wojny światowej. Podczas pokonywania tego odcinka, będziemy podziwiać wspaniałą okolicę „pociętą” wąskimi pasami pól, które o tej porze roku, będą mieniły się na przemian barwami soczystej zieleni i intensywnej żółci. W miejscowości Krasne (tu już sama nazwa mówi wszystko za siebie), posilimy się ciepłym posiłkiem przed dalszą częścią naszej podróży. Przetniemy krajową 17-tkę i wrócimy przez nieporównanie inne lasy dębowe do Starego Zamościa, gdzie w agroturystyce błotnego kolegi Przemka, pośród wspaniałych ogrodów z wodnymi kaskadami, obejrzymy jego prywatną kolekcję urządzeń gospodarskich, używanych przez naszych dziadków i pradziadków. Na drodze naszej wyprawy w Piaskach Szlacheckich stanie, przy rozlewiskach rzeki Łabuńki, neorenesansowy pałac z początków XX wieku. Poruszając się po piaskowym dukcie, pośród gonnych sosen, dotrzemy do śródleśnego jeziora o nazwie Sudoma. Przejedziemy również przez dolinę rzeki Wieprz, która jest najdłuższą rzeką Roztocza. W Tarnogórze może uda nam się obejrzeć scenkę spędzanego bydła z okolicznych łąk, które ma się prawie tak dobrze jak święte krowy w Indiach. Po kilku kilometrach asfaltowej drogi odbijemy dalej na północ, aby ostatecznie dotrzeć do miejsca docelowego naszej tułaczki – Bobliwa. Tutaj rozgościmy się w agroturystyce i zasiądziemy do wieczornej biesiady. Być może będzie tam możliwość skorzystania z jeszcze jednej atrakcji, ale na ten temat to jeszcze ci.....
Dzień drugi przywita nas obfitym śniadankiem. Kraszczady to nazwa lokalna Wyniosłości Giełczewskiej, nawiązująca do Bieszczad. Równie piękna co tajemnicza, a ukształtowanie terenu potrafi zadziwić niejednego turystę. Właśnie tego dnia będziemy mieli okazję upajać się tymi wspaniałymi krajobrazami. Dotrzemy do Białki, w której znajduje się stadnina koni czystej krwi arabskiej. Otrzymamy wiele interesujących informacji na temat tych wspaniałych zwierząt wartych często więcej niż nasze offroadowe „zabawki”. Odwiedzimy również miejscowość Gorzków, w którym spędzałem każde swoje dziecięce wakacje u babci Stasi. Na koniec naszych offroadowych zmagań w stajni Pasja urządzimy sobie krótką czasówkę wśród aroniowego sadu. A dzięki uprzejmości dziewczyn z Koła Gospodyń Wiejskich w Dobryniowie, posilimy się regionalną potrawą jaką są pierogi z bobem.
Koszt imprezy to 490 zł brutto (2-osobowa załoga)
od 0 do 4 lat – 0 zł
od 5 do 12 lat – 90 zł
powyżej 13 lat – 170zł

Cena zawiera:
- ubezpieczenie NNW
- posiłek na trasie - I dzień
- biesiadne jedzonko
- śniadanie
- posiłek na trasie - II dzień
- przewodnik turystyczny na trasie
- quizy i zabawy
- dodatkowe atrakcje przygotowane przez Organizatora
- materiały promocyjne
Noclegi w agroturystyce około 50zł od łóżka w zależności od standardu.
Rejestracji na imprezę można dokonać przez stronkę http://www.drzewiasty.pl
Zapraszam do wspólnej zabawy :D :D :D