Byłem na nartach

Dla tych co nie lubią nartostrad i utartych szlaków. Skitury, ski-alpinizm, snowboard ekstremalny i pozaszlakowy a także narciarstwo alpejskie i klasyczne.

Moderator: franc

Awatar użytkownika
ap4x4
Posty: 974
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, o 19:17

Byłem na nartach

Post autor: ap4x4 »

W tym roku wreszcie się ponajeżdżałem na nartach.
Byliśmy z Markiem II z rodzinami w czasie pierwszego tyg. Mazowieckich ferii w okolicach Wisły.
Najeździliśmy się na nartach okropnie śniegu na stokach było dość i żadnych kolejek do wyciągów :D
Y61 SUPER + SCOTT
Awatar użytkownika
franc
Site Admin
Posty: 4136
Rejestracja: 22 stycznia 2007, o 11:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Byłem na nartach

Post autor: franc »

Brawo.
Ja już też byłem na nartach i jestem :mrgreen:
I ale o sso chodzi ?
Awatar użytkownika
ap4x4
Posty: 974
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, o 19:17

Re: Byłem na nartach

Post autor: ap4x4 »

franc pisze:Brawo.
I ale o sso chodzi ?
O to że w Polsce i w czasie ferii tak się najeździłem na nartach.
Ani razu nie czekałem na wyciąg dłużej jak 30s. a przeważnie wchodziliśmy od strzału.
I wyciągi coraz lepsze.
Byłem na kilku i wszędzie kanapy.
Y61 SUPER + SCOTT
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Byłem na nartach

Post autor: imbir »

Byliśmy na Kaspro. 21-24.01.2012 r. Warunki jak na amerykańskich filmach freeraidowych. Śnieg po kolana. Uwaga, wolno szaleć tylko w strefie freeraid, bo dalej to mandat 500 zł. Wspaniała Gubałówka do backcountry. Między drzewami, ale potem świetne łąki do samego dołu. Śnieg cały czas pada. Rezerwujcie sobie czas na weekendy. Wszystkim frerajderom, pod wodzą Franca dzięki za pobyt.!!!
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
dawidos
Posty: 16
Rejestracja: 9 sierpnia 2011, o 13:24

Re: Byłem na nartach

Post autor: dawidos »

zazdroszczę. u mnie się nie zanosi na ferie zimowy, kolejny rok z rzędu. a z kasprowego to marzy mi się od dziecka zjechać na nartach, latem już wiele razy byłem na szczycie, ale zimą niestety nie.. masz może jakieś foty? ;)
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Byłem na nartach

Post autor: imbir »

dawidos pisze:zazdroszczę. u mnie się nie zanosi na ferie zimowy, kolejny rok z rzędu. a z kasprowego to marzy mi się od dziecka zjechać na nartach, latem już wiele razy byłem na szczycie, ale zimą niestety nie.. masz może jakieś foty? ;)
Nie robiliśmy zdjęć, szkoda, bo takich warunków to długo nie będzie.
Sytuacja wygląda mniej więcej tak. :-)

http://powder.pl/posrednia-turnia
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Byłem na nartach

Post autor: imbir »

http://podroze.onet.pl/narty/nowosci-na ... 2014/lp5yh

Nowe inwestycje. Korbielów ruszyli i Skrzyczne na bogato. Ciekawe.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
franc
Site Admin
Posty: 4136
Rejestracja: 22 stycznia 2007, o 11:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Byłem na nartach

Post autor: franc »

Ciekawie to wygląda moje kolano po wspinaniu we wrzesniu :( Kuźwa chyba sobie więzadło załatwiłem. Słabo widzę nartowanie bo jak schodzę po schodach to kłuje mnie jak cholera. Sport to zdrowie :mrgreen: Pesel Panie już nie ten :wink:
Awatar użytkownika
ap4x4
Posty: 974
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, o 19:17

Re: Byłem na nartach

Post autor: ap4x4 »

A ja byłem 8-12 listopad w Kaprun.
Niby tylko 4 dni ale pojeżdziłem do syta.
Y61 SUPER + SCOTT
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Byłem na nartach

Post autor: imbir »

franc pisze:Ciekawie to wygląda moje kolano po wspinaniu we wrzesniu :( Kuźwa chyba sobie więzadło załatwiłem. Słabo widzę nartowanie bo jak schodzę po schodach to kłuje mnie jak cholera. Sport to zdrowie :mrgreen: Pesel Panie już nie ten :wink:
To Małe Ciche musi poczekać :(
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Byłem na nartach

Post autor: imbir »

http://nanarty.sport.pl/narty/1,110250, ... c.html#Cuk

To jest koniec tej góry, niestety. Nie spodziewałem się takich podwyżek.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
franc
Site Admin
Posty: 4136
Rejestracja: 22 stycznia 2007, o 11:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Byłem na nartach

Post autor: franc »

Ich już zupełnie poje....ło. Za tę obsraną goniawkę ze strażnikami chcą 35 Eu ??? Wybieram Chopok lub Vratną bez chwili zastanowienia :) To miasto umrze zimą i w sumie to dobrze. Ludzie nie potrafią wyjść na ulicę i zaprotestować to bedą musieli zaciągnąć pasa :)
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Byłem na nartach

Post autor: imbir »

Nie zapominajmy, że w przyszłości ski-pass będzie działał na pozostałych wypasionych ski arenach stolicy Tatr. Znakomity system informatyczno-bankowy pozwoli płacić za niego w samochodzie w drodze z pensjonatu na stok !!! Rewelacja dla mnie :)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
drunkwolf
Posty: 1
Rejestracja: 27 lutego 2014, o 15:57

Re: Byłem na nartach

Post autor: drunkwolf »

Byłem w roku w białce tatrzańskiej, bardzo ładnie się tam wszytko rozbudowuje. A te podgrzewane krzesełka to chyba najlepsza rzecz którą człowiek mógł wymyślić:) Basen termalny to też fajna sprawa ale z względu na ilość osób w basenie, wolę bardziej ciepłe fotele.Stok dobrze przygotowany, ale teraz szukam coś w bardziej odważnego z serii backcountry skiing. Zna może ktoś jakieś fajne miejscówki, na terenie Polski lub Czech?
ODPOWIEDZ