TDP 2010 Warszawa
TDP 2010 Warszawa
UCI Pro będą kręcić się po Warszawie w niedzielę 01 sierpnia. Może się spotkamy na ul. Belwederskiej na początku podjazdu od strony ambasady Rosji. godz. 17.00. Weźcie rowery i aparaty foto to sobie objedziemy trasę. Będą robić 8 rund na trasie Al. Ujazdowskie, Książęca, Czerniakowska, Gagarina, Belwederska. Zachęcam, ja będę.
Ostatnio zmieniony 29 lipca 2010, o 13:47 przez imbir, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: TDP 2010 Warszawa
1 SIERPNIA, Marcin
Jak nie bedzie lalo to bede.
Amik
Jak nie bedzie lalo to bede.
Amik
Re: TDP 2010 Warszawa
Już poprawiłem,ten czas zasuwa, dzięki :-) Może jakimś bidonem nam rzucą na głowę, będzie pamiątka :-) W sobotę chętnych zapraszamy przy ładnej pogodzie na małego meczyka w siatę na Agrykoli.Amikolaj pisze:1 SIERPNIA, Marcin
Jak nie bedzie lalo to bede.
Amik
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: TDP 2010 Warszawa
No i rzucili bidonami. Mikołaj zaliczył bidon Caisse d'Epargne, a ja Garmin Transitions. Zawodnik Caisse pił Powerade, a Garmina wodę :-) Potem oglądaliśmy miejsce kraksy:powyginane metalowe ogrodzenia, masakra. nie wiem czy tam jakiś kibic nie zawinił.imbir pisze:Już poprawiłem,ten czas zasuwa, dzięki :-) Może jakimś bidonem nam rzucą na głowę, będzie pamiątka :-).Amikolaj pisze:1 SIERPNIA, Marcin
Jak nie bedzie lalo to bede.
Amik
Ostatnio zmieniony 2 sierpnia 2010, o 09:47 przez imbir, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: TDP 2010 Warszawa
zadziwiająco mało piszą o tej kraksie... Ciekawi mnie ilu kolarzy odpadnie z dalszych etapów.
Wychodzi na to, że to była wina organizatorów....
Wychodzi na to, że to była wina organizatorów....
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem
Re: TDP 2010 Warszawa
Rannych poważnie to widzieliśmy dwóch. Znaczy się krew była. Myślę, że w najgorszym wypadku wycofa się dwóch, jeżeli były jakieś złamania. Te barierki były wąsko ustawione, a w alejach już wszyscy byli na mocnej prędkości. Barierki mają wystające nóżki i o to najczęściej wywalają się kolarze.Artur pisze:zadziwiająco mało piszą o tej kraksie... Ciekawi mnie ilu kolarzy odpadnie z dalszych etapów.
Wychodzi na to, że to była wina organizatorów....
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: TDP 2010 Warszawa
Bylo widac kolarzy i bardzo dorodna mlodziez
oto foto (jest i plotek z ktorym zderzyl sie ktos...)
http://amik21.smugmug.com/Sports/TDP-20 ... 8193_Y3Xdy
oto foto (jest i plotek z ktorym zderzyl sie ktos...)
http://amik21.smugmug.com/Sports/TDP-20 ... 8193_Y3Xdy
Re: TDP 2010 Warszawa
Też byłem i widziałem. Z chłopakami się nie widziałem.
Obstawiałem rejon Belwederskiej. Przy Belwederze była strefa bufetów, chciałem załapać się na torebkę + bidon od jakiegoś teamu, ale nie byłem w tych barwach - wozu adrenalinka.pl nie było. Kilka bidonów padło w zasięgu wzroku, ale szybsze harpagany były Cóż kategoria M4 daje się we znaki.
Mikołaj na co wlazłeś, aby zrobić fotkę z góry? Paralotnia?
Obstawiałem rejon Belwederskiej. Przy Belwederze była strefa bufetów, chciałem załapać się na torebkę + bidon od jakiegoś teamu, ale nie byłem w tych barwach - wozu adrenalinka.pl nie było. Kilka bidonów padło w zasięgu wzroku, ale szybsze harpagany były Cóż kategoria M4 daje się we znaki.
Mikołaj na co wlazłeś, aby zrobić fotkę z góry? Paralotnia?
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: TDP 2010 Warszawa
He, he, obejrzałem na Eurosporcie skrót z pierwszego etapu TdP. I oprócz tego co nie widziałem na żywo widziałem kol. Imbira - tak mi się zdaje. Było ok. 1km do mety, po kraksie finiszowała mała grupka, Imbir na barierkach... To jest ta fotka Mikołaja co Imbir się "drze" do obiektywu. Poza Imbira oraz koszulka Adrenalinki robi swoje. To prawda, widać nas z daleka... i o to chodziło.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: TDP 2010 Warszawa
:-) To w tym miejscu właśnie byliśmy !!! Niedaleko pl. Na rozdrożu. Adrenalinka zaistniała w mediach. Wyborny kolor koszulek :-)Nowik pisze:He, he, obejrzałem na Eurosporcie skrót z pierwszego etapu TdP. I oprócz tego co nie widziałem na żywo widziałem kol. Imbira - tak mi się zdaje. Było ok. 1km do mety, po kraksie finiszowała mała grupka, Imbir na barierkach... To jest ta fotka Mikołaja co Imbir się "drze" do obiektywu. Poza Imbira oraz koszulka Adrenalinki robi swoje. To prawda, widać nas z daleka... i o to chodziło.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: TDP 2010 Warszawa
Oto fotka pt." znajdź Imbira"
http://picasaweb.google.com/NowikAdrena ... 2059336370
fotka jest zrzutem ekranowym z transmisji TVP
http://picasaweb.google.com/NowikAdrena ... 2059336370
fotka jest zrzutem ekranowym z transmisji TVP
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: TDP 2010 Warszawa
Jak ktoś nie widzi Imbira to może w ruchu bedzie lepiej
http://www.youtube.com/watch?v=ys-RM-sqyRs
http://www.youtube.com/watch?v=ys-RM-sqyRs
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: TDP 2010 Warszawa
Przed Nowikiem nic się nie ukryje :-)Nowik pisze:Oto fotka pt." znajdź Imbira"
http://picasaweb.google.com/NowikAdrena ... 2059336370
fotka jest zrzutem ekranowym z transmisji TVP
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: TDP 2010 Warszawa
Wreszcie są w TdP jakieś górki (nie licząc Belwederskiej )
Wisła z zameczkiem, Ustroń z Równicą - może zabrać tam rowerki. Gliczarów i Bukowina też miały fajną petlę.
Wisła z zameczkiem, Ustroń z Równicą - może zabrać tam rowerki. Gliczarów i Bukowina też miały fajną petlę.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: TDP 2010 Warszawa
Na Równicę wjeżdżałem samochodem, stromo jest i długi, długi podjazd, na górze fajna knajpa z niezłym jedzeniem. Podobał mi się ten podjazd na Gliczarów jak prawie stali w miejscu. Trzeba kiedyś pojechać i to zaliczyć. Jeszcze Przegibek, Magurka, Góra Żar są niezłymi podjazdami, ale to już trochę inna okolica. Rutek ambitny, ale niestety dorwali go, szkoda.Nowik pisze:Wreszcie są w TdP jakieś górki (nie licząc Belwederskiej )
Wisła z zameczkiem, Ustroń z Równicą - może zabrać tam rowerki. Gliczarów i Bukowina też miały fajną petlę.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi