Planuję start w Mazovi w Puszczy Kozienickiej 07.07.12. (sobota ! ..?). Nie widziałem jeszcze trasy ale może macie info jakie tam piaski na szlakach musieliście pokonać z Warki do Kazimierza - przynajmniej w części przedzieraliście się przez Puszczę. Kto jeszcze by się wybierał?
Oglądając półfinał Hiszpania -Portugalia ( 0 : 0 ) pozdrawiam
Grzegorz
Kozienice 07.07.12
Re: Kozienice 07.07.12
Też myślę o starcie. Trasa płaska jak stół, będzie ogień. Może być trochę piachu i błotka, wszystko zależy od pogody. W skali trudności 1/5greg-GM pisze:Planuję start w Mazovi w Puszczy Kozienickiej 07.07.12. (sobota ! ..?). Nie widziałem jeszcze trasy ale może macie info jakie tam piaski na szlakach musieliście pokonać z Warki do Kazimierza - przynajmniej w części przedzieraliście się przez Puszczę. Kto jeszcze by się wybierał?
Oglądając półfinał Hiszpania -Portugalia ( 0 : 0 ) pozdrawiam
Grzegorz
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Kozienice 07.07.12
Kto jeszcze? Trasa chyba niezbyt urozmaicona interwałowo. Z mapy wynika, że bedą 2 "górki" 159 i 174 mnp i trchę dopływów Radomki - pytanie tyko czy do pokonania wpław? Pan Cezary wytyczył przejazd głównie lasami Puszczy kozienickiej i chwała mu za to ... zwłaszcza w perspektywie prognoz pogody. Jest szansa, że nikt sie nie usmaży - ale jak doleje to ... być może trzeba bedzie brodzić w błocie - na 2 odcinkach.
Kto jeszcze na Kozienice? Kto jeszcze?
Kto jeszcze na Kozienice? Kto jeszcze?
Re: Kozienice 07.07.12
W niedzielę jest Poland Bike Góra Kalwaria. Może jeden po drugim? Właśnie obejrzałem sobie mapę "Kozienic" i kawał lasu jest do pojechania. Zupełnie inny rejon puszczy niż ten co byliśmy na wycieczce, trasa prawie dojeżdża do Radomia. Na giga jest setka, a mega 65. Podoba mi się :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Kozienice 07.07.12
Patrzę na temperaturę na zewnątrz i coraz bardziej mnie kusi start w Kozienicach.
Nie, nie zwariowałem. Dość dobrze znoszę upał i upatruję w nim szansy, że nie będzie na trasie tłumu, a ja jestem bezsektorowy. Można to jakoś opłacić w Warszawie w przeddzień?
Pozdro! Mik.
Nie, nie zwariowałem. Dość dobrze znoszę upał i upatruję w nim szansy, że nie będzie na trasie tłumu, a ja jestem bezsektorowy. Można to jakoś opłacić w Warszawie w przeddzień?
Pozdro! Mik.
Re: Kozienice 07.07.12
Ja chyba wyjadę już na wakacje, ale to i tak nie zmienia faktu że 65 km, to za dużo jak na mnie. Moje tempo jazdy to około 17-18 km/h. Jest to więc trasa na 4h jazdy w terenie. Trochę w tym roku przesadzają z dystansami. Fit czy Mini nie chce mi się jechać, szkoda nawet czasu na dojazd... muszę chyba poszukać alternatywy dla Mazowii i PB
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem