TransMaroko 27.03-05.04. 2012
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
Hej Franc
Z tej strony Michał, Ania i Grześ ? specjalnie zarejestrowałem się na Twoim forum by dopytać się o Maroko ;)
Wyprawa doszła do skutku?
Jakie wyszły w końcu koszty lawety, promu itp?
Pytam bo planujemy teraz właśnie Maroko i ucieszyliśmy się kiedy wpisując w gógla znalazłem info, że adrenalinka też urządza
Nasz SUV da radę - bo na stronie piszesz minimum 31" dla opon ? my na razie kulamy się na 29" ? choć z Albanii wróciliśmy bez strat.
Odpisz jak wygląda sprawa w tym roku.
Pozdro
Z tej strony Michał, Ania i Grześ ? specjalnie zarejestrowałem się na Twoim forum by dopytać się o Maroko ;)
Wyprawa doszła do skutku?
Jakie wyszły w końcu koszty lawety, promu itp?
Pytam bo planujemy teraz właśnie Maroko i ucieszyliśmy się kiedy wpisując w gógla znalazłem info, że adrenalinka też urządza
Nasz SUV da radę - bo na stronie piszesz minimum 31" dla opon ? my na razie kulamy się na 29" ? choć z Albanii wróciliśmy bez strat.
Odpisz jak wygląda sprawa w tym roku.
Pozdro
Terranozaurus R20 | upg. 4 |
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
Może ja odpowiem. Jesienne terminy koliduja troche z Francowymi imprezami - więc TransMaroko w tej postaci można będzie zrobić na wiosnę - Wizzair chyba zaczął latać z Modlina do Madrytu, tak mi sie wydaje...
Ale z drugiej strony jest dłuuuuugi listopadowy weekend - bo 18 dni wyjazdu = 9 dni urlopu (tyle że akurat, kurcze, Kaliningrad i Białoruś wchodzą w ten termin, więc pewnie tam pojedziecie...).
Ale - jakby ktos miał ochotę: https://www.facebook.com/notes/nomad-in ... 3940216107
Jak własnymi, to bez napinki - można dojechać do określonego punktu na trasie i z niej się urwać. Jeden warunek - na wspólnej trasie mieszkamy razem.
Wypożyczenie samochodu (LC, Prado, Pajero czy Patrol) na całość 26.10-12.11 to 1800e, tyle udało się dogadać. Jakby się dobrac w ekipy - to np. 450e/osoba przy 4 w samochodzie nie jest takie straszne...
Ale z drugiej strony 26.10 to Tabaski, dzień zarzynania barana. Z drugiej 9-11.11 w Merzoudze festiwal http://www.festivalmerzouga.com/fr/ - fajna impreza na zakończenie. Z Merzougi w 1 dzień do promu się dotrze.
Jest ewentualnie pomysł, żeby TransMaroko potraktować sylwestrowo - tyle że wtedy są tłumy ludzi, Hiszpanie mają wakacje do 6.01... (znowu - lot do Madrytu, samochody tam mogą ewentualnie dojechać na lorze, do promu 600km autostradą - albo na kołach z Polski)
To dawać znać - traska na Saharze Zachodniej naprawdę jest super
Pozdrawiam
Ale z drugiej strony jest dłuuuuugi listopadowy weekend - bo 18 dni wyjazdu = 9 dni urlopu (tyle że akurat, kurcze, Kaliningrad i Białoruś wchodzą w ten termin, więc pewnie tam pojedziecie...).
Ale - jakby ktos miał ochotę: https://www.facebook.com/notes/nomad-in ... 3940216107
Jak własnymi, to bez napinki - można dojechać do określonego punktu na trasie i z niej się urwać. Jeden warunek - na wspólnej trasie mieszkamy razem.
Wypożyczenie samochodu (LC, Prado, Pajero czy Patrol) na całość 26.10-12.11 to 1800e, tyle udało się dogadać. Jakby się dobrac w ekipy - to np. 450e/osoba przy 4 w samochodzie nie jest takie straszne...
Ale z drugiej strony 26.10 to Tabaski, dzień zarzynania barana. Z drugiej 9-11.11 w Merzoudze festiwal http://www.festivalmerzouga.com/fr/ - fajna impreza na zakończenie. Z Merzougi w 1 dzień do promu się dotrze.
Jest ewentualnie pomysł, żeby TransMaroko potraktować sylwestrowo - tyle że wtedy są tłumy ludzi, Hiszpanie mają wakacje do 6.01... (znowu - lot do Madrytu, samochody tam mogą ewentualnie dojechać na lorze, do promu 600km autostradą - albo na kołach z Polski)
To dawać znać - traska na Saharze Zachodniej naprawdę jest super
Pozdrawiam
Patrolek Y61 Grrr... i RRD95 fsw
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
Wiosna to fajny termin ;)
Teraz w październiku to za szybko ? dopiero co wróciliśmy z Albanii i nie dostaniemy tak szybko urlopu + trzeba trochę przygotować auto (a na to trzeba zarobić) ;)
A pierwsze TransMaroku w maju doszło do skutku?
Pytam bo jeśli tak to są dostępne realne koszty lory/przelotu vs. jazdy na kółkach...
Teraz w październiku to za szybko ? dopiero co wróciliśmy z Albanii i nie dostaniemy tak szybko urlopu + trzeba trochę przygotować auto (a na to trzeba zarobić) ;)
A pierwsze TransMaroku w maju doszło do skutku?
Pytam bo jeśli tak to są dostępne realne koszty lory/przelotu vs. jazdy na kółkach...
Terranozaurus R20 | upg. 4 |
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
nie doszło gdyż było za mało chętnych W przyszłym roku raczej pas albo marzec gdyż pod koniec kwietnia Syberia
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
Liczba chętnych jest określona koniecznością wynajmu lory, czy opłacalności całej imprezy?
Bo zawsze można na kółkach polecieć.. ;)
Bo zawsze można na kółkach polecieć.. ;)
Terranozaurus R20 | upg. 4 |
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
lora. Ja na pewno nie będę jeździł na kołach do Maroko. Kłóci się to z moją wizją turystyki off road. 3500 km po asfalcie to zdecydowanie za dużo
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
To ustalmy na marzec, bo to dobry termin, dłuższy dzień i ogólnie przyjemna pogoda (chociaż w tym roku było śniegu od zaj...)
Jest prom z Barcelony do Tangeru - 25 godzin płynie i drogo w sumie wychodzi. Ale, jak ktoś powiedział, reset jest.
Nowość to prom Malaga - Melilla, 3 - albo 5,5 godziny, niedrogo.
Loty - to się zobaczy na wiosnę. Wizzair do Madrytu to nie taki głupi pomysł - ale nawet KLM z przesiadką w Amsterdamie (w sumie 6 godzin) to teraz 640 zł w 2 strony. LOT też ma dobre promocje, można grupowo zarezerwować - bo powyżej 10 osób może być jakaś zniżka.
Wielkanoc w przyszłym roku to 31.03, zakladając znowu, ze chcemy raczej zdążyć przez Semana Santa czyli najazdem Hiszpanów, to w okol. 10.03 należałoby ruszać - i wrócić w okolicach Niedzieli Palmowej (24.03) na kołach do Polski.
Ale - żeby nie powtarzac błędów, byłoby miło, gdyby pojawiły się konkretne deklaracje...
Pozdrówki
Jest prom z Barcelony do Tangeru - 25 godzin płynie i drogo w sumie wychodzi. Ale, jak ktoś powiedział, reset jest.
Nowość to prom Malaga - Melilla, 3 - albo 5,5 godziny, niedrogo.
Loty - to się zobaczy na wiosnę. Wizzair do Madrytu to nie taki głupi pomysł - ale nawet KLM z przesiadką w Amsterdamie (w sumie 6 godzin) to teraz 640 zł w 2 strony. LOT też ma dobre promocje, można grupowo zarezerwować - bo powyżej 10 osób może być jakaś zniżka.
Wielkanoc w przyszłym roku to 31.03, zakladając znowu, ze chcemy raczej zdążyć przez Semana Santa czyli najazdem Hiszpanów, to w okol. 10.03 należałoby ruszać - i wrócić w okolicach Niedzieli Palmowej (24.03) na kołach do Polski.
Ale - żeby nie powtarzac błędów, byłoby miło, gdyby pojawiły się konkretne deklaracje...
Pozdrówki
Patrolek Y61 Grrr... i RRD95 fsw
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
Nam osobiście najbardziej pasował by okres ferii szkolnych (tak by jak najmniej zwolnień ze szkoły od ok. 23.03) - by dzieciak nie miał zbyt dużych zaległości...
Nie wiem, czy inni też jadą z dziećmi - jeśli tak to powinien spodobać się im termin ;)
Nie wiem, czy inni też jadą z dziećmi - jeśli tak to powinien spodobać się im termin ;)
Terranozaurus R20 | upg. 4 |
Re: TransMaroko 27.03-05.04. 2012
Michał - przerabialiśmy ten temat.
Semana Santa czyli tydzień przed Wielkanocą to hiszpańskie wakacje i wszystkie, ale to wszystkie kluby 4x4, mini-rajdy, wyprawy zorganizowane, indywidualni offroaderzy i kamperowcy (sporo tego) będą walić do Maroka w sobotę albo niedzielę - bo w Hiszpanii to mogą... pojeździć
Porty hiszpańskie to jeszcze małe piwo - ale w Maroku kolejki do odprawy wydłużają się drastycznie. Nie mówiąc o cenach - które w tym, czasie skaczą w górę (hotele itp. ). Poza tym tłoczno się robi.
Tzn. - jak bardzo chcecie w tym terminie - da się oczywiście - ale lepiej w innym
Albo - może ferie zimowe? (tyle że sporo ludzi na narty wyjeżdża).
P.S. Wizzaira z Modlina do Madrytu skasowali na zimę - ale normalne linie latają i można trafić dobre promocje.
Semana Santa czyli tydzień przed Wielkanocą to hiszpańskie wakacje i wszystkie, ale to wszystkie kluby 4x4, mini-rajdy, wyprawy zorganizowane, indywidualni offroaderzy i kamperowcy (sporo tego) będą walić do Maroka w sobotę albo niedzielę - bo w Hiszpanii to mogą... pojeździć
Porty hiszpańskie to jeszcze małe piwo - ale w Maroku kolejki do odprawy wydłużają się drastycznie. Nie mówiąc o cenach - które w tym, czasie skaczą w górę (hotele itp. ). Poza tym tłoczno się robi.
Tzn. - jak bardzo chcecie w tym terminie - da się oczywiście - ale lepiej w innym
Albo - może ferie zimowe? (tyle że sporo ludzi na narty wyjeżdża).
P.S. Wizzaira z Modlina do Madrytu skasowali na zimę - ale normalne linie latają i można trafić dobre promocje.
Patrolek Y61 Grrr... i RRD95 fsw