Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Lista pewnych załóg
1. Franc - Toyota Hilux
2. Leon - Toyota HDJ 100 - całość + wiza ok
3. Sylwester R- Isuzu D-max całość ok ok
4. Tomek P/ - Mercedes G- całość
5. Biegły - Nissan Patrol ???
KONIEC
1. Franc - Toyota Hilux
2. Leon - Toyota HDJ 100 - całość + wiza ok
3. Sylwester R- Isuzu D-max całość ok ok
4. Tomek P/ - Mercedes G- całość
5. Biegły - Nissan Patrol ???
KONIEC
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Szkoda, że dopiero dziś trafiłem na te strone mam nadzieję, że będzie w przyszłości jeszcze wyprawa do Manpupuner i wtedy się załape
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Mkniemy zatem w 4 załogi zmierzyć się z kolejnym mitem dfóg terenowych Matuszki Rasiji Póki co droga w niezłym stanie i jak Bóg da jutro powinniśmy być na starcie do przygodh w Iwdelu. Martwi nas nieco defekt dpf-u u Tomków ale jutro o 11.00 mają. dostać z Moskwy ów nieszczęsny filterek i będą nas gonić jadąc non-stop. Klasycznie już udanie łączymj of road z alkoholem i campy mijają nam w cudownych nastrojach. Będziemy informować co i jak z terenu dzięki dobrodziejstwu zasięgu mtc-u. Kropka znowu mryga i radiostacja Gliwice nadaje
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Cześć
Super trasa, super pomysł, obu tylko nie było za łatwo Ja tylko ogładam sobie, spotkalismy sie po drodze.
Pisze bo popsuł się link do śledzenia, moze da sie naprawic? http://share.findmespot.com/....
Pozdrawiam,
Slawek
Super trasa, super pomysł, obu tylko nie było za łatwo Ja tylko ogładam sobie, spotkalismy sie po drodze.
Pisze bo popsuł się link do śledzenia, moze da sie naprawic? http://share.findmespot.com/....
Pozdrawiam,
Slawek
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Wracamy żyjemy auta bardzo mocno podmęczone 7 dni poza zasięgiem i poza cywilizacją. Diatlow pojechany w stylu omcos Sporo awarii łącznie ze spalaniem ramy w gnoju i deszczu. Chętnych zapraszamy do powtórzeń. Drugi raz komercyjnie będzie bowiem bardzo drogo
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Po miesięcznej podróżny po Rosji wreszcie mam wolną chwilkę aby skrobnąć co nieco
Przejechaliśmy ogółem z Kaśką i współtowarzyszami ( Karelia Michał i Ela a Diatłow - Leon, Tomek, Stepan, Zuzka, Renia i Sylwek ) około 15000 km. Powstały trzy piękne wyprawy z czego dwie to rodzinne włóczęgi z elementami 4x4 a jedna to wymagający i żmudny pasaż off road z długim dojazdem. Obwód Leningradzki czyli tzw Leningradzka Oblast oferuje zróżnicowany teren począwszy od nadmorskich pejzaży a skończywszy na karelskich szutrach i jeziorach. Mnóstwo historii, zabytków i ciekawostek militarnych z okresu II wojny światowej, dwóch wojen fińskich oraz okresu wojen szwedzkich. Piękne nadmorski pasaże po plażach zatoki Fińskiej i nieskazitelna przyroda zachodniej Karelii. Tę wyprawę będzie można połączyć z wypadem do Finlandii i powrotem do Tallina. Kolejną propozycją będzie Besof Nos ekskursia oferująca mnóstwo pejzaży wschodniej Karelii, ciekawe drogi leśne, samotnie, muzeum na Kiżi i wypad nad jezioro Ładoga wypozyczonymi łodziami motorowymi. Liczące ponad 6 tysięcy lat petroglify na Biesie robią naprawdę imponujące wrażenie. Jest również możliwość pokonania naprawdę wymagającej terenowo drogi do pewnej Cerkwii ale to wszystko zależy od chęci do walki w terenie. Trzecia nasza tegoroczna wakacyjna podróż zawiodła nas na Ural północny i mimo szalenie niesprzyjającej pogody i lekkiej presji czasowej udało nam się dojechać prawie do samej Przełęczy Diatłowa. Niestety poważna awaria jednego z samochodów oraz brak spręża i padający ciurkiem przez 6 dni deszcz pozwolił nam na dotarcie wozami do miejsca powyżej hal około 1800 metrów od samej Przełęczy. Do pokonania zostały jeszcze dwa progi kamienne ale nie wiedząc co się dzieje z pozostawionym samochodem zdecydowaliśmy się na wejście na piechotę i potem spokojnie zjechaliśmy w dół aby pomóc w sprowadzaniu auta z połamaną ramą i wykręconą przekładnią kierowniczą. Na szczęście spotkani po drodze Rosjanie skutecznie pospawali uszkodzone elementy i mogliśmy bezpiecznie powrócić do cywilizacji. To były piękne 5 dni w górach, które nauczyły nas ponownie pokory do przyrody i pozwoliły bardzo aktywnie spędzić w nich czas. Fotorelacje filmowe i video ukażą się już wkrótce. Dziękujemy za śledzenie kropki, która niestety się zdezaktywowała z powodu burdelu w płatnościach firmy SPOT- już to ogarnąłem
Przejechaliśmy ogółem z Kaśką i współtowarzyszami ( Karelia Michał i Ela a Diatłow - Leon, Tomek, Stepan, Zuzka, Renia i Sylwek ) około 15000 km. Powstały trzy piękne wyprawy z czego dwie to rodzinne włóczęgi z elementami 4x4 a jedna to wymagający i żmudny pasaż off road z długim dojazdem. Obwód Leningradzki czyli tzw Leningradzka Oblast oferuje zróżnicowany teren począwszy od nadmorskich pejzaży a skończywszy na karelskich szutrach i jeziorach. Mnóstwo historii, zabytków i ciekawostek militarnych z okresu II wojny światowej, dwóch wojen fińskich oraz okresu wojen szwedzkich. Piękne nadmorski pasaże po plażach zatoki Fińskiej i nieskazitelna przyroda zachodniej Karelii. Tę wyprawę będzie można połączyć z wypadem do Finlandii i powrotem do Tallina. Kolejną propozycją będzie Besof Nos ekskursia oferująca mnóstwo pejzaży wschodniej Karelii, ciekawe drogi leśne, samotnie, muzeum na Kiżi i wypad nad jezioro Ładoga wypozyczonymi łodziami motorowymi. Liczące ponad 6 tysięcy lat petroglify na Biesie robią naprawdę imponujące wrażenie. Jest również możliwość pokonania naprawdę wymagającej terenowo drogi do pewnej Cerkwii ale to wszystko zależy od chęci do walki w terenie. Trzecia nasza tegoroczna wakacyjna podróż zawiodła nas na Ural północny i mimo szalenie niesprzyjającej pogody i lekkiej presji czasowej udało nam się dojechać prawie do samej Przełęczy Diatłowa. Niestety poważna awaria jednego z samochodów oraz brak spręża i padający ciurkiem przez 6 dni deszcz pozwolił nam na dotarcie wozami do miejsca powyżej hal około 1800 metrów od samej Przełęczy. Do pokonania zostały jeszcze dwa progi kamienne ale nie wiedząc co się dzieje z pozostawionym samochodem zdecydowaliśmy się na wejście na piechotę i potem spokojnie zjechaliśmy w dół aby pomóc w sprowadzaniu auta z połamaną ramą i wykręconą przekładnią kierowniczą. Na szczęście spotkani po drodze Rosjanie skutecznie pospawali uszkodzone elementy i mogliśmy bezpiecznie powrócić do cywilizacji. To były piękne 5 dni w górach, które nauczyły nas ponownie pokory do przyrody i pozwoliły bardzo aktywnie spędzić w nich czas. Fotorelacje filmowe i video ukażą się już wkrótce. Dziękujemy za śledzenie kropki, która niestety się zdezaktywowała z powodu burdelu w płatnościach firmy SPOT- już to ogarnąłem
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Film z Diatłowa zapewne będzie, a czy będzie szersza relacja?
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
będzie wkrótce Piękny jest ten Ural Północny zaiste
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
Póki co Leningradska Oblast, Karelia zachodnia i Sankt Petersburg
https://www.youtube.com/watch?v=415GkwA ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=415GkwA ... e=youtu.be
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
No to pierwsza filmowa część reportażu z wyjazdu na Diatłowa - miłego oglądania
https://www.youtube.com/watch?v=BNesaCF ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=BNesaCF ... e=youtu.be
Re: Przełęcz Diatłowa 25 lipca- 9 sierpnia 2019
a dla wyznawców część III
https://www.youtube.com/watch?v=uOpbwIu ... e=youtu.be
Być może uda się zrealizować jeszcze makking off ale to dopiero za trzy tygodnie
Miłego oglądania - już chce się tam wracać
https://www.youtube.com/watch?v=uOpbwIu ... e=youtu.be
Być może uda się zrealizować jeszcze makking off ale to dopiero za trzy tygodnie
Miłego oglądania - już chce się tam wracać