[S]Land Cruiser LJ78

Sprzedam kupię pohandluje. Co się nie da Pan usiądzie pan spocznie się załatwi.......

Moderator: Student

pawel_m
Posty: 7
Rejestracja: 5 marca 2017, o 07:01

[S]Land Cruiser LJ78

Post autor: pawel_m »

Cześć,
wygląda na to, że będę się chciał pozbyć 4rech aut w tym roku i jednym z nich będzie LJ78.
Na razie na miesiąc wrzucam auto w wybrane giełdy, gdzie wiem, że jeszcze będę miał okazję je zobaczyć, po tym czasie leci na portale ogłoszeniowe.
Kilka info z dowodu.
rok 1992,
2,4td
7 osobowy.
Auto od dłuższego nie jeździ nigdzie dalej, ostatni raz w terenie była w 2019r w Rumunii turystycznie.
Przebieg na liczniku jest jakiś spory coś 300k km ale licznik został zmieniony przy przekładce w 2016r i oryginał pokazuje(bo mam go na strychu) coś koło 150tyś km.
Auto po sprowadzeniu do polski zakupił mój tata i on robił pierwszą rejestrację w kraju.
Środek alcantara. Przednie fotele amortyzowane z regulacją wagi, radio 2 din z navi.
Duże owiewki szyb. Szyberdach.
Auto ma oryginalne sprzęgiełka zapinane z przycisku w kabinie, działają bez problemów po tym jak je naprawiliśmy w 2016.
Amortyzatory o regulowanej twardości oryginalne.
Reflektory led TruckLite z homologacją,
Sprzęgło wzmocnione Xtreme outback, koło zamachowe oryginał dwumasa.
Pompa paliwa z isuzu zmontowana przez Rokfora ze Starego Sącza, turbo było ze zmienną z zafiry ale zapiekała się ze względu na to, że auto mało jeździło. Aktualnie jest założone turbo oryginalne ze zmienionymi wirnikami. Radzi sobie całkiem dobrze.
Bodylift 2". Były koła 33" z dystansami, ale 2 lata temu tacie odpadło koło z dystansem(stąd mała wgniotka z tyłu z prawej strony i zdjęta nakładka nadkola, już naprostowane i zostało założyć nakładkę) i zdecydowałem, ze wracam do oryginalnych kół, a na nich akurat mam 31" kumho kl71.
Snorkel, filtr simota w puszce, ale mam oryginał i będę chciał do niego wrócić.
Bagażnik dachowy.

Rama zdrowa, karoseria również. Jedyne miejsce, za które trzeba się zabrać to ranty nadkoli po otwarciu tylnych drzwi.
W tamtym roku była zmieniana skrzynia bo 5ty bieg huczał, a poza tym była z hiluxa i była trochę za krótka. Teraz jest z lj78.
Mam do niej nowy rozrząd, ale nie wiem czy się wyrobię ze zmianą. Ten w aucie zrobił z 20tyś km no ale ma już jakieś 6-7 lat.
Alternator był regenerowany w tamtym roku.
Aktualnie zdemontowany kompresor klimy bo z czymś nam to kolidowało przy przeróbkach ale już nie jestem sobie w stanie przypomnieć z czym.

Największy dla mnie minus auta to pomalowany raptorem. Tata w przypływie weny pomalował go na pomarańczowo czarno raptorem. Lakier był ok, nie był nigdzie obity i rozwalony, po prostu tak sobie zamarzył.
Auto oryginalnie miało dwukolorowe nadwozie stalowo-zielone(choć ja w kolory średnio).

Filtr powietrza, nakładkę nadkola, klimę i rozrząd będę się starał ogarnąć jak tylko zrobi mi się miejsce na podnośniku ale mam 3 auta najpierw. Tylny zderzak też jest i nawet jakiś hak do niego, jak był liftowany na ramie to zderzak nigdy nie wrócił na miejsce.
Wyciągarka niestety zostanie zdemontowana do innego projektu, chyba, że ktoś będzie wyjątkowo przekonujący.
Na razie wrzucam jakieś zdjęcia poglądowe z ostatnich lat, pogoda kiepska, żeby wyjść i coś zrobić teraz. Dla zainteresowanych zrobię nowe i wrzucę na dysk google.

Cena. To coś z czym ja mam problem zawsze, a tym bardziej z tym autem bo aktualnie jedynie kilka archiwalnych ofert znalazłem, rozrzut cenowy jest spory.
Powiedzmy, że moja wyjściowa propozycja to 45tyś zł. Nie jest to nic sztywnego, jestem otwarty na propozycje gdyż 7 aut to trochę dużo i chcę zejśc w dół, a jednocześnie uzbierać fundusze na skończenie busa 4x4, który czeka już 7 lat.

PS,
mam do sprzedania też mojego wrx, lianę 4x4 oraz forda escorta cabrio 1989r.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ