Trochę słabo to wyglądaAddams pisze:Jakoś nie mieści mi się we łbie, że można kilka tysięcy kilometrów od domu zostawić jedną ekipę z połamanym autem w lesie licząc, że se jakoś dadzą radę.
Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Wierszyna to chyba nie bardzo po drodze, teraz jadą "górą" wzdłuż BAM'u, mogli tam zajechać jak dojeżdżali do Irkucka.imbir pisze:Czyli z tego co piszesz glówna grupa już jedzie BAM-em w kierunku Bajkału. Podobno niedaleko Irkucka jest polska wieś Wierszyna. Jakby mieli po drodze to mogą zajrzeć.cww pisze:WitamCzarny pisze: Kontaktu radiowego z resztą nie mają gdyż reszta ma jakieś 4 dni przewagi, nie wiem o nich nic poza tym, że przebili się przez 110.
Pozwolę sobie napisać kilka słów, ponieważ w tej grupie jedzie mój brat z moim synem. Ostatni kontakt miałem z nimi wczoraj, czyli w poniedziałek, jadą dalej usuwają drobne awarie, a byli w jakiejś miejscowości o dwuczłonowej nazwie, nie pamiętam jakiej..., w każdym razie nic poważnego się z nimi nie dzieje. Jak będę miał jakieś dalsze informacje to napiszę.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2013, o 12:16 przez cww, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Sms od Marcina dziś o 5:58:
"110 w trzynaście godzin i po ptakach. Jesteśmy na BAMie i świetnie się bawimy "
Czyli sukces podwójny, bo zaatakowali jednym autem i mega szybko przejechali
"110 w trzynaście godzin i po ptakach. Jesteśmy na BAMie i świetnie się bawimy "
Czyli sukces podwójny, bo zaatakowali jednym autem i mega szybko przejechali
S10 project mode: on
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Przeszli klasycznie, bez zakładania obozów i poręczowania Wielki sukces !!!Czarny pisze:Sms od Marcina dziś o 5:58:
"110 w trzynaście godzin i po ptakach. Jesteśmy na BAMie i świetnie się bawimy "
Czyli sukces podwójny, bo zaatakowali jednym autem i mega szybko przejechali
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Zapytałem czy się z awangardą spotkali;
"Są 300 km przed nami (...), jedziemy po BAMie, są piękne góry "
Znaczy, że jest znakomicie
"Są 300 km przed nami (...), jedziemy po BAMie, są piękne góry "
Znaczy, że jest znakomicie
S10 project mode: on
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
hej
no myślałem że jakas tragi komedia bedzie a tu luz.
Czyli http://www.youtube.com/watch?v=GER396B6M7w teraz.
pawel
no myślałem że jakas tragi komedia bedzie a tu luz.
Czyli http://www.youtube.com/watch?v=GER396B6M7w teraz.
pawel
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 sierpnia 2013, o 15:36
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Ostatnie (20-08-2013)info od zibiego franc sie naprawil i wbił dzisiaj na 110 jedzie za nami i ma cztery dni opóźnienia .w toyocie nie mamy juz amortyzatorow dzisiaj zrobiliśmy 120km .takie dziury ze nie da sie jechać szybciej niż 20km/h i to jest u nich główna droga
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Czytałem, że fragmenty BAM-u przy Bajkale są masakryczne.Damian7112 pisze:Ostatnie (20-08-2013)info od zibiego franc sie naprawil i wbił dzisiaj na 110 jedzie za nami i ma cztery dni opóźnienia .w toyocie nie mamy juz amortyzatorow dzisiaj zrobiliśmy 120km .takie dziury ze nie da sie jechać szybciej niż 20km/h i to jest u nich główna droga
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
4 dni opóźnienia czyli znając Franca i sądząc po ostatnim wyczynie czyli samotny przejazd 110 w trzynaście godzin dogoni ich za półtora dnia
O ile ma na to ochotę
O ile ma na to ochotę
S10 project mode: on
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Ciekawe jakie awarie są.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Informacja z dzisiejszego poranka. Grupa czołowa jest w miejscowości Czara i jadą do Tyndy a stamtąd powrót do domu...
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Sami czy czekają na Marcina i Zośkę?cww pisze:Informacja z dzisiejszego poranka. Grupa czołowa jest w miejscowości Czara i jadą do Tyndy a stamtąd powrót do domu...
S10 project mode: on
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Marcin z Zośką dogonili awangardę, są nad rzeką Olekma. Wspólnie przeprawili się przez trudny, kamienisty bród. Awangarda ma sporo awarii szczegółów nie znam ale nie na tyle poważnych żeby nie mogli jechać do domu.
Powstała też nowa opcja, Marcin z Zośką zastanawiają się czy nie odłączyć od grupy żeby pojechać do Władywostoku, tam zapakować Gienryka w konter i wrócić koleją Transsyberyjską
Tyle niusów
Powstała też nowa opcja, Marcin z Zośką zastanawiają się czy nie odłączyć od grupy żeby pojechać do Władywostoku, tam zapakować Gienryka w konter i wrócić koleją Transsyberyjską
Tyle niusów
S10 project mode: on
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
Autobus czerwony
http://www.explorerfanklub.org.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.explorerfanklub.org.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Projekt X Zabajkale - relacje komentarze
hej
kilku teoretyków kiedyś wspominało że kolej ma tylko sens jak sam nią jedziesz. W innym wypadku wszyscy obawiają się ze samochód wróci porozkręcany.
Ciekawe skad taki pomysł? ma byc szybciej czy awarie są az tak dokuczliwe.
Pisz Czarny bo zaglądam tutaj 5 razy dziennie a tu posucha ostatnio.
pawel
kilku teoretyków kiedyś wspominało że kolej ma tylko sens jak sam nią jedziesz. W innym wypadku wszyscy obawiają się ze samochód wróci porozkręcany.
Ciekawe skad taki pomysł? ma byc szybciej czy awarie są az tak dokuczliwe.
Pisz Czarny bo zaglądam tutaj 5 razy dziennie a tu posucha ostatnio.
pawel