adrenalinka.pl

jeszcze jedno miejsce się znajdzie zapraszamy

tylko dobrze by było gdybyś się jakoś w miarę szybko zdecydował bądź nie, bo nie ukrywam że jest jeszcze jedna załoga która jeszcze nie wie czy da radę pojechać. A ustaliliśmy że dobrze byłoby pojechać w 6-7 załóg maksymalnie, żeby zanadto tłoku nie robić

jakby co możemy jechać Waszymi śladami

rad-t pisze:jakby co możemy jechać Waszymi śladami

daj znać jak się zdecydujesz bądź jak się nie zdecydujesz

traska już prawie ułożona, atrakcję zorganizowane, prawie
informacyjnie gdyby ktoś nie wiedział senior Darek jedzie sam i ma masę wolnego miejsca, na pewnie chętnie coś komuś zabierze, mi bierze ze trzy walizki, sanitariat i takie tam
już nie cały miesiąc do wyjazdu
mam nadzieję że wozy gotowe bo słuchy mnie doszły że nie wszystkie
aha i jako że jedzie z nami sporo dzieci, część atrakcji przeorganizowałem pod ich kątem.
do zobaczyska globtroterzy moi jedyni

pewnie wszyscy wiedzą, ale przypominam. Jako że Albania i Macedonia nie są w unii warto wykupić sobie ubezpieczenie na wypadek kosztów leczenie, bądź wszelakich innych.
W końcu to wycieczka z asem

houk podróżnicy,
ustalony jest już termin i miejsce spotkania z drugą grupą. Kochani spotykamy się w miejscowości Ponoshec w Kosowie, około 2 km od tej wioski jest, już po stronie Albańskiej, małe jeziorko, tam się rozbijemy. Z Wawki mamy tam koło 1800km. Czekamy na Was 12.07 wieczorem.
Do zobaczyska

siemka,
trasa wytyczona na 100% przejedziemy około 6-7 tyś km, zobaczymy jak pójdzie, żeby nie gonić za bardzo. Trasa urozmaicona, góry, rzeki, jeziora, morze. Wszystkie kempy na dziko, chyba że będziemy chcieli się na jedną czy dwie noce zatrzymać w pokojach. Jakieś zabytki troszkę miast, czyt. starówek, spływy pontonami, itd. itp.
Jerry, traski Ci nie zeskanuję, bo to za dużo roboty, będzie niespodzianka

Za tydzień o tej porze już nas tu nie będzie

uff jak gorąco
wróciliśmy szczęśliwie wszyscy cało i zdrowo, wracamy do rzeczywistości, jak się troszkę ogarniemy to napiszemy parę słów

witam wszystkich,
uff, udało się szczęśliwie wrócić. Przejechaliśmy, z Wawy, 5600km w 23 dni. Bez szaleństwa, ale trzeba przyznać że np. drogę do Theth o długości 45km jechaliśmy 5 godzin. Generalnie większość dróg zaznaczonych na drogowej mapie Albanii jako białe jest kamienista o baaardzo złej nawierzchni. Mało tego niektóre drogi np w Macedonii są przelotkami czyli od 06 do 18 w jedną stronę i odwrotnie w drugą. Można się troszkę zdziwić czasem, na szczęście byliśmy z dziećmi i przemili strażnicy parku narodowego zatrzymali ruch specjalnie dla nas i puścili nas taką drogą. Faktycznie nie da się na niej minąć ;))). Generalnie wyprawa bardzo udana, dziękuję wszystkim za udział i nocne polaków rozmowy do białego rana Przejechaliśmy w sumie 10 państw. We wszystkich, poza drobnym incydentem z taksówkarzem, bardzo miło sympatycznie, bez cienia niepokoju. Albania poza swoją maksymalnie skomercjalizowaną riwierą bardzo fajna, troszkę dzika i niestety biedna. Ale to z kolei plus dla nas bo bardzo tania. Nasza trasa prowadziła przez Słowację, Węgry, Serbię, Macedonię, Albanię, Kosowo, zajrzeliśmy też na dwa dni do Grecji gdzie widzieliśmy wyskakujące z wody dzikie delfiny . Wracaliśmy przez Czarnogórę, Bośnię i Hercegowinę, Chorwację, Węgry, Słowację. Generalnie bez problemu można rozbijać się na samiusieńkich plażach, tylko rano niektóre auta same nie mogły wyjechać, przydały się wyciągarki . Kilka słów o temperaturze, nie licząc noclegu w Theth wysoko w górach to najchłodniejszy dzień pokazał nam 36 w cieniu, ale cienia nie ma, wcale. Padało w ciągu 23 dni dwie godziny, nie licząc burzy na powrocie. Mieliśmy w całej grupie może dwie nie groźne awarię, ale usunięte prawie własnymi siłami. Trasę przejechaliśmy w 4 auta 7 dorosłych i 5 dzieci. Wszyscy mam nadzieję zadowoleni.
Gdybym mógł komuś pomóc lub podpowiedzieć w organizowaniu wyprawki w tamtym kierunku to chętnie mogę coś podpowiedzieć. Proszę pisać na priv.
Wrzucę jakieś zdjęcia, ale to jeszcze za chwilkę
pozdrawiam

Tooo co z tymi zdjęciami? :p

pracuję nad tym ;), jest tyle zdjęć że ciężko mi je przejrzeć, ale będą, na pewno będą ;)))))))))))))))))))))
muszę jeszcze ściągnąć kilka od innych załóg, ale co widać na forum, załogi mało internetowe są i wysyłanie zdjęć idzie dość opornie
daj mi jeszcze chwilkę

witam wszystkich, długo oczekiwane przez niektórych zdjęcia wrzucam:
https://drive.google.com/drive/my-drive
gdyby coś nie działało to dajcie sygnał znak, aha jakoś strasznie nie po kolei się wrzuciły zdjęcia, próbowałem je poukładać, ale poległem,
pozdrawiam

Coś nie działa

jak ja włączam to działa, zaraz pokombinuję coś z udostępnianiem ;)