adrenalinka.pl

Zakładam wątek komercyjnej wyprawy TransUral.
Wyjeżdżamy 17-go lutego 2018 i spróbujemy dotrzeć do Workuty zimnikami przez Intę i Peczorę. Jeżeli będą zimniki to sprawa jest banalna, jeżeli nie to czeka nas trochę walki 4x4 ( pewno około 120 km ) na dojeździe do Workuty. Po zwiedzeniu miasta i posmakowaniu klimatu spróbujemy drogą od leśniczówki, wzdłuż linii kolejowej i przez przełęcz przebić się do Harpu i Łabytnangi. Tutaj raczej na 90% nie będzie Zimnika i pewno zajmie to 3-4 dni. Fajne klimaty w zimowym Uralu. Po wylądowaniu w Łabytnangi zwiedzanie Salechardu, bania u Żeńki i wracamy zimnikiem przez Nadym albo Igrim na głowną drogę koło Permu. Jest to spora szansa na dojechanie do Workuty, do której ostatnimi laty ( jeśli nie był zrobiony zimnik) bardzo mało ludzi z Polski dojechało. A Ural pokonała dotychczas tylko jedna wyprawa wtedy kiedy GazProm utrzymywał zimnik przez góry. Szanse powodzenia są spore bowiem nasze auta będą na 35-37 MT i będą torowały drogę.
Możemy zabrać maksimum 8 załóg komercyjnych. Uwaga może być chłodnawo !
Całość pojazdówki powinna zamknąć się w terminie 17 luty- 8 marca. Szczegóły na stronie.

1. Franc/Kasia - Nissan Patrol Y60
2. Paweł/Jurand - Nissan Patrol Y61 ( całość ok.)
4. Włodek - Toyota HDJ 80 ( całość ok)
5. Marcin/Daniel/Marek - Nissan Patrol GU4
6. Darek - Jeep Wrangler ( całość ok.)
7. Tomek/Zuza- LR Defender ( calosc ok.)
KONIEC

Decyzja powzięta, jadę Gienrykiem przystosowanym do zimy na 35 MT i polecam Państwu bardzo zastosowanie tego lub większego rozmiaru opon. Na Uralu będzie bowiem syto

Wygląda na to, że skład mamy wykrystalizowany. Teraz spokojnie pozostaje przygotować sprzęt do wyjazdu

Załogi w 100% pewne wyjazdu proszę o potwierdzenie deklaracji zadatkiem 600 zł.
Wyjazd 17 lutego 2018r. Tego dnia spotykamy się wieczorem około 19.00-20.00 u p. Marylki w Potopach.
Szczegóły wyjazdu prześlę via mail. Procedurę wizową należy rozpocząć między 3 a 6 stycznia. Informacje w mailu.
Plan ramowy : 18 luty granica ŁV-RUS Buraczki - nocleg na stajance już po rosyjskiej stronie.
19-22 luty - dojazd do Republiki Komi. Noclegi improwizowane na stajankach.
23-27 luty - dojazd do Workuty. Noclegi w autach.
28 luty-3 marca - próba przejazdu przez Ural. Noclegi w autach.
4-8 marca - powrót do Polski. Jeżeli uda się dojechać do Salechardu być może jedna doba dłużej. Noclegi na stajankach.
Koszty wyjazdu: 2600 zł/wpisowe od załogi bez względu na ilość osób w pojeździe.
Paliwo około 5000 zł
Wiza i ubezpieczenie 550 zł/osoba
Noclegi w zależności od standardu stojanki - 40-100 zł/doba ze śniadaniem/osoba

Myślę, że w tym składzie mamy szansę na dojazd do Workuty i przebicie się przez Ural a to w przypadku braku przygotowanych zimników nie jest taka prosta sprawa

Uwaga sprawa pilna !
Jedno miejsce nam się zwolniło na wyjazd do Workuty.
Jeśli ktoś chce zakosztować zimowej jazdy do najbardziej wysuniętego na północ miasta Europy oraz poupalać w Uralu Polarnym to zapraszam serdecznie. Z wizą mamy czas tylko do końca tygodnia !

Koszt wizy 650 zł, w tym ubezpieczenie 30 euro. Taki cennik na ten rok niestety obowiązuje. Droższe zaproszenia biznesowe.
Zakładam za wizy i uśmiecham się o przelewy za wyjazd i wizę

Taki projekt autorstwa Zuźki będziemy mieli na autkach i koszulkach

Jeszcze raz przypominam o:

a) łopaty do śniegu - 2 na pokładzie
b) trapy - 4 sztuki
c) kompresor do pompowania kół
d) opony MT !!
e) sprawne wyciągarki
f) przegląd wężów od chłodnicy, przewodów hamulcowych, łożysk, przewodów paliwowych
g) kanistry na paliwo
h) długi pas statyczny na przedłużkę, lina kinetyczna

Wyjazd już coraz bliżej

http://share.findmespot.com/shared/face ... bqNZWD8NNX

Powinien działać link ze spota

Gienryk jest gotowy, jeszcze tylko jutro spróbujemy zmienić termostat na taki co powyżej 80 stopni się otwiera, żeby troszkę cieplejsze powietrze dmuchało i w sobotę wieczorem meldujemy się u p. Marylki. A od niedzieli mozolna wędrówka na północny wschód
Mamy nadzieję na dojazd do Workuty a co jeszcze wyjdzie to życie pokaże
Póki co temperatury w Republice Komi są na poziomie -14 - -28 st C więc upał nieco zelżał

Zazdrościmy wyprawy i czekamy na wieści z trasy

Kartacze u p. Marylki...

Kartacze jak zwykle były bombowe
W sobotę wieczorem je powtarzamy a od niedzieli jedziemy daleeeeko na północny wschód
Kontakt ze mną w razie w to: + 48 507 705 712 lub nr rosyjski +79 210 900 658

Dzięki za kciuki - przydadzą się bardzo bowiem czeka nas przeszło 120 km torowania w śniegu do Workuty i ponad 100 km przeprawy w górach. A upał w Komi i na Jamale zelżał bo teraz jest tam -24 st C

No to balecie w Moskwie jesteśmy w Wołogdzie. Jeep ogarniety a lubelski bimber w milion stars hotel w centrum moskwy o 03.45 nie do kupienia za master card Poki co tylko minus trzynascie ale jutro do Kotlas dojedziemy i powinno mocno spasc. Humory nam dopisuja a autka dzielnie mkna

W nocy bylo pewno -15 bo temperatura paliwa wynosi -12.9 st C. Walimy dalej na Kotlas ale juz duzo gorszymi drogami. Jak bedzie wifi to cos skrobne.

Czekamy na dalsze newsy

No to jesteśmy juź za Kotlas. Wczoraj poznalismy wspanialych ludzi czyli Dime i Natasze. ktorzy zaprosili nas do domu i poszlismy standardem W nocy bylo -25 stopni i trudno bylo odpalic ale dalismy rade. Dzis juz boczne drogi do Uchty a jutro jak Bóg da i partia pozwoli na.zimnik z Peczory