Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Jak nie potrafi po imprezie posprzątać to słusznie.
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Pociąg KM3 nr 435 Warszawa-Łowicz-Kutno Z Dworca Wschodniego odjeżdża o godz. 7.26. Ja wsiadam na Stacji Powiśle. Ostatni wagon. Stacja docelowa Piasecznica.imbir pisze:Wyliczyłem według mapy odcinek stacja Piasecznica-Żelazowa Wola-Wólka Węglowa 86 km. Ruszamy o 7.30 z Wawy pociągiem do Piasecznicy. Na 16.00 jesteśmy w Wawie z powrotem. Piaski Królewskie omijamy od południa jadąc przez Krzywą Górę. Jak będą opady ciągłe do soboty to rezygnujemy. Będziemy poruszać się po czerwonym szlaku pieszym, więc może być trochę ciężko, jednak szlaki zrobiły się twarde i nie ma piachu. Można spokojnie jechać. Dobre przygotowanie i zapoznanie się z warunkami przed maratonem, który też będzie w KPN.Artur pisze:ile by to wyszło na liczniku?
jestem jak najbardziej za, jeżeli jednak wypadnie obiad u Mamy...
tylko błagam, omiń te królewskie piachy oki?
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
popadało... nadal chcesz jechać?
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Rezygnujemy. Jutro ma nie padać, ale zimno.Artur pisze:popadało... nadal chcesz jechać?
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
imbir pisze:Rezygnujemy. Jutro ma nie padać, ale zimno.Artur pisze:popadało... nadal chcesz jechać?
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
szkoda, samemu nie pojadę na tyle godzin w Kampinos... znowu zostaje mi trasa po poligonie za Wesołą... marzył mi się jeszcze objazd trasy Mazowii w niedzielę, Mama jednak ogłosiła obiad i z roweru nici
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
A ja sobotę i niedzielę spędziłem w Pułtusku u Gieysztora
A dzisiaj rano poddałem się i nie pojechałem rowerem a teraz żałuję
A dzisiaj rano poddałem się i nie pojechałem rowerem a teraz żałuję
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Proponuję zrobić jednak tę trasę 9.10 w sobotę. Pogoda się zrobiła znakomita i jak nie będzie większych zmian to warto jeszcze zrobić takie ostatnie porządne rowerowanie jesienne.imbir pisze:Pociąg KM3 nr 435 Warszawa-Łowicz-Kutno Z Dworca Wschodniego odjeżdża o godz. 7.26. Ja wsiadam na Stacji Powiśle. Ostatni wagon. Stacja docelowa Piasecznica.imbir pisze:Wyliczyłem według mapy odcinek stacja Piasecznica-Żelazowa Wola-Wólka Węglowa 86 km. Ruszamy o 7.30 z Wawy pociągiem do Piasecznicy. Na 16.00 jesteśmy w Wawie z powrotem. Piaski Królewskie omijamy od południa jadąc przez Krzywą Górę. Jak będą opady ciągłe do soboty to rezygnujemy. Będziemy poruszać się po czerwonym szlaku pieszym, więc może być trochę ciężko, jednak szlaki zrobiły się twarde i nie ma piachu. Można spokojnie jechać. Dobre przygotowanie i zapoznanie się z warunkami przed maratonem, który też będzie w KPN.Artur pisze:ile by to wyszło na liczniku?
jestem jak najbardziej za, jeżeli jednak wypadnie obiad u Mamy...
tylko błagam, omiń te królewskie piachy oki?
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
żona zaplanowała sabat na całą sobotę, muszę się dzieckiem zaopiekować
dla mnie to już ostatnie dni na rower, dojeżdżam jeszcze do pracy ale to już ostatnie podrygi...
Chciałbym jeszcze zaliczyć tę sobotę na rowerze... niestety Ania by mnie chyba otruła
dla mnie to już ostatnie dni na rower, dojeżdżam jeszcze do pracy ale to już ostatnie podrygi...
Chciałbym jeszcze zaliczyć tę sobotę na rowerze... niestety Ania by mnie chyba otruła
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Artur a ta Twoja pociecha ile ma lat?
Nie jeździ jeszcze rowerem ?
Nie jeździ jeszcze rowerem ?
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
za 4 miesiące będzie miał 4... ale po urodzinach już mu nie popuszczę
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Fotelik na rower z tyłu i od wiosny śmigacie na treningi razem a w czasie maratonów ja z Ewą Marka zakładamy przedszkole będziemy się szkrabami opiekowaćArtur pisze:za 4 miesiące będzie miał 4... ale po urodzinach już mu nie popuszczę
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Aktualna pogoda ma sie utrzymac.
Imbir slusznie zaproponowal by to wykorzystac na jazde.
Dlugie spodnie, overboty, wazelinka (na usta ) i jedziemy.
Proponuje by bylo to 60 do max 80km w dobrym tempie. Start 9 rano w niedziele spod cmentarza polnocnego?
1. Imbir
2. Mikolaj
3.
4.
Imbir slusznie zaproponowal by to wykorzystac na jazde.
Dlugie spodnie, overboty, wazelinka (na usta ) i jedziemy.
Proponuje by bylo to 60 do max 80km w dobrym tempie. Start 9 rano w niedziele spod cmentarza polnocnego?
1. Imbir
2. Mikolaj
3.
4.
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Tym razem proponuję wystartować z Żelazowej Woli. Dojazd koleją mazowiecką. Pociąg KM3 nr 435 Warszawa-Łowicz-Kutno. Z Dworca Wschodniego odjeżdża o godz. 7.26. Wsiadamy na Stacji Powiśle 7.30. Ostatni wagon. Stacja docelowa Piasecznica. Pojedziemy szlakiem czerwonym. Wyliczyłem trasę stacja Piasecznica-Żelazowa Wola- Brochów- Krzywa Góra -Roztoka- Wólka Węglowa Cmentarz 86 km. Co Ty na to? Mogę znaleźć ewentualnie późniejszy pociąg, ale ten jest chyba najlepszy. Trasa może być też krótsza o 16,6 km.Amikolaj pisze:Aktualna pogoda ma sie utrzymac.
Imbir slusznie zaproponowal by to wykorzystac na jazde.
Dlugie spodnie, overboty, wazelinka (na usta ) i jedziemy.
Proponuje by bylo to 60 do max 80km w dobrym tempie. Start 9 rano w niedziele spod cmentarza polnocnego?
1. Imbir
2. Mikolaj
3.
4.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Ciekawe wycieczki jedno dniowe
Jeżeli dobrym tempem to jadę
7.26 na wschodnim trochę mnie przeraża
7.26 na wschodnim trochę mnie przeraża
Y61 SUPER + SCOTT