Klasyfikacje w polskich rajdach off road
suzus, ale mnie to naprawde ani grzeje ani ziębi
ja mowie - 'zróbmy klasy'
a ty odpowiadasz - 'wybuduj sobie suzuke'
mój wariant jest tańszy a quada już mam
nie każdy lubi jazde gokartem albo konstrukcją z kilometra rur
jak tak dalej pójdzie to faktycznie wszyscy będziemy obrzynami jeździć, i wtedy sie wyrówna, ale narazie jeszcze sporo fabryki jest
ja mowie - 'zróbmy klasy'
a ty odpowiadasz - 'wybuduj sobie suzuke'
mój wariant jest tańszy a quada już mam
nie każdy lubi jazde gokartem albo konstrukcją z kilometra rur
jak tak dalej pójdzie to faktycznie wszyscy będziemy obrzynami jeździć, i wtedy sie wyrówna, ale narazie jeszcze sporo fabryki jest
Dżast Krecik
suzus - zapytaj klienta swojego Klamera , czy gdyby taka klasa istniała to by ciął patrola czy tylko wyciąg założył i śmigał niepociętym...
tak z ciekawości
łódź podobnie, ma mechaniki i niepocięte auta, nie jeździ bo nie widzi żadnego sensu w obecnej klasyfikacji
no co ja poradze ze nie kazdy chce odrazu ciąć i spawać ??
tak z ciekawości
łódź podobnie, ma mechaniki i niepocięte auta, nie jeździ bo nie widzi żadnego sensu w obecnej klasyfikacji
no co ja poradze ze nie kazdy chce odrazu ciąć i spawać ??
Dżast Krecik
Łodź to akurat gdzieś ma wyścigi przynajmniej mi tak mówili. Mają mechanika i się nim bawią- chodzi o Zmotę rzecz jasna.
Klasyfikacje trzeba będzie wprowadzać, nie żeby Krecik mógł wygrywać
ale żeby np. z takimi Litwinami na Vitysie się pomierzyć.
Zresztą nie chcemy wprowadzać klas tylko sposób klasyfikacji pojazdów Generalka na pewno tez musi zostac
I tu widzę kompromis dla tego rozwiązania. Jeżeli nagroda/y w generalce będą ciekawsze/wartościowsze od tych w klasach to i tak generalka stanie się najważniejszym z kryteriów
Przecież to nie jest żadna rewolucja
I np. taki Volvo Laplander jeśli nie pociety i nie przerabiany to spokojnie idzie do PL-3
Reasumując logicznym wydaje się fakt, iż jesli samochód od zadeklarowanego w dowodzie rejestracyjnym rózni się wszystkim ( silnik-pojemność, zawieszenie, liczba miejsc, masa ) to musi byc to prototyp nowego pojazdu i chyba powinien byc klasyfikowany w porównaniu do jemu podobnych
Klasyfikacje trzeba będzie wprowadzać, nie żeby Krecik mógł wygrywać
ale żeby np. z takimi Litwinami na Vitysie się pomierzyć.
Zresztą nie chcemy wprowadzać klas tylko sposób klasyfikacji pojazdów Generalka na pewno tez musi zostac
I tu widzę kompromis dla tego rozwiązania. Jeżeli nagroda/y w generalce będą ciekawsze/wartościowsze od tych w klasach to i tak generalka stanie się najważniejszym z kryteriów
Przecież to nie jest żadna rewolucja
I np. taki Volvo Laplander jeśli nie pociety i nie przerabiany to spokojnie idzie do PL-3
Reasumując logicznym wydaje się fakt, iż jesli samochód od zadeklarowanego w dowodzie rejestracyjnym rózni się wszystkim ( silnik-pojemność, zawieszenie, liczba miejsc, masa ) to musi byc to prototyp nowego pojazdu i chyba powinien byc klasyfikowany w porównaniu do jemu podobnych
Myślę ,że krecik rozmawiał z sebastianem (druga część naszej ekipy - ładne zdjęcia z Nocy Walpurgii ) . My mieliśmy plan , żeby się nie zepsuć i nauka , nauka , nauka."Nowe" auto skręcone samodzielnie tuż przed zmotą (ostatnie poprawki na lawecie) , nawet w głębszej kałuży nie testowane , nie było czasu . Pierwsza wyciągarka w życiu - mechanik , pierwszy raz włączony-na zmocie , pierwszy wjazd syfem w teren itd . itp. Weryfikacja konstrukcji i trening , więc był duży luz i chłopaki nie płaczą był zajebistym miejscem dla nas. Natomiast teraz patrzę na dyskusję i się zastanawiam , czy już motać dobólowo , bo wchodzę w górne klasyfikacje sprzętem (a nie doświadczeniem) , czy nie wrócić do oryginału i najpierw nauka.
pytanie laika a co w przypadku, kiedy zmienię zawiecho z org. na np. trial master do danego modelu - niech będzie parch reszta orginał (oczywiście nie wliczamy w to zderzaków, progów, świateł snorkla rozumiem - bo to się mieści w pojęciu serii - tak?)franc pisze:Spróbujmy zatem podsumować :
PL-1- auta seryjne do 3,5 tony bez przeróbek bez wyciągarek koła do 33 cali ( rosyjski TR1, polski wyczyn)
PL-2 auta seryjne do 3,5 tony bez przeróbek z max. 2 Question ( może jednak tylko jedna front) wyciągarkami elektrycznymi koła do 33 cali
( rosyjski TR2, polski exstrem classic)
PL-3- konstrukcje dowolne do 3,5 tony, mozliwe przeróbki zawieszenia bez zmiany rozstawu osi i silnika oraz mozliwe wyciągarki mechaniczne, możliwe przeróbki nadwozia nie prowadzące do zmniejszania seryjnego obrysu samochodu', koła do 37 Question ( nie za mało Question ) cali i tu w jednym worku Gela Krecika z Suzuką np. Rufiego
( coś w podobie TR3 )
PL-4-konstrukcje dowolne do 3,5 tony, możliwe przeróbki zawieszenia ze zmianą rozstawu osi i silnika oraz mozliwe wyciągarki mechaniczne , KOŁA do 45 cali, mozliwe zmiany w nadwoziu ( cięcie, polimery, brezent, znaczna zmiana wyglądu ) ( rosyjskie PROTO ) i tu Suzus, Liverpool, Zbyszek Król, Zibi, Orange Rover itp. itd.
----------------
a co w przypadku, gdyby podział był taki:
PL-1-
kola do 33 cali, auta bez wyciągarek, ogólnie seria - bez zmiany rozstawu osi, obrys fabryczny - żadnego cięcia itp. itd. bez zmian silnika, dopuszczenie podstawowego wyp. off-roadowego: zderzaki,progi,snorkel,oświetlenie itp.itd
blokady jeżeli w standardzie,
do 3,5t,
PL-2
(ogólnie to samo co powyżej) + możliwość zmiany zawieszenia (w rozumieniu- gotowych kitów, spoa itp itd.) obrys ten sam, ale możliwe wycięcia dopasowane do wielkości kół, podcięte zderzaki itp. itd, dowolna ilość blokad - także tych nie fabrycznych,
PL-3
to co powyżej + wyciągarki elektryczne (czy jedna czy dwie nie wiem), koła do 37 cali, możliwa zmiana silnika
PL-4
to co powyżej + wyciągarki mechaniczne, koła do 40 cali
PL-5(tak jak u franca PL-4)
konstrukcje dowolne do 3,5 tony, możliwe przeróbki zawieszenia ze zmianą rozstawu osi i silnika oraz mozliwe wyciągarki mechaniczne , KOŁA do 45 cali, mozliwe zmiany w nadwoziu ( cięcie, polimery, brezent, znaczna zmiana wyglądu ) ( rosyjskie PROTO )
można jeszcze zrobić PL-6 gdzie będzie to samo co powyżej ale bez żadnych wyciągarek i problem L80 czy sałaty rozwiązany
-------
wg. mnie chyba teraz nie powinno być problemu, oczywiście jestem laik więc mogłem coś pominąć, ale baza wyjściowa wg. mnie jest okey
@Paszczak- Za dużo tego i się wszyscy pogubią.
Ideą klasyfikacji musi być to iż jest jasna i klarowna.
Co do przeróbek zawieszenia na kitach to nie widzę problemu bo są one dedykowane do danego samochodu. Pod pojęciem przeróbka zawieszenia rozumiemy zamianą resorów na sprężyny lub mostów na portale lub przeszczepie innego podwozia np. Vitara na podwoziu G lub Gaz na Patrolu itp itd.
Ideą klasyfikacji musi być to iż jest jasna i klarowna.
Co do przeróbek zawieszenia na kitach to nie widzę problemu bo są one dedykowane do danego samochodu. Pod pojęciem przeróbka zawieszenia rozumiemy zamianą resorów na sprężyny lub mostów na portale lub przeszczepie innego podwozia np. Vitara na podwoziu G lub Gaz na Patrolu itp itd.
A może tak:
Klasa Wyczyn
auta klasyfikowane następująco:
PL-1-Klasyk- auta seryjne do 3,5 tony bez przeróbek bez wyciągarek koła do 33 cali- mozliwe kity fabryczne ! oraz zmiana silnika na typy występujące w danym modelu ( suzuki z 1.0 na 1.3, gaz z dolniaka do wołgi, patrol z 2,8 na 4,2 itp itd) np. Nissan Patrol Alo i Suzuka Sałaty
PL-2-Proto - auta dowolne do 3,5 tony z dowolnymi przeróbkami bez wyciagarek koła do 42 cali
Np. Uaz L80 i Puch G Huszczów
Klasa Ekstrem
auta klasyfikowane następująco:
PL-3-Klasyk auta seryjne do 3,5 tony bez przeróbek-mozliwe kity fabryczne z max. 2 wyciągarkami elektrycznymi koła do 33 cali.
np. Toyota Emsiego
PL-4Klasyk/Proto- konstrukcje dowolne do 3,5 tony, mozliwe przeróbki zawieszenia bez zmiany rozstawu osi i silnika oraz mozliwe wyciągarki mechaniczne, możliwe przeróbki nadwozia nie prowadzące do zmniejszania seryjnego obrysu samochodu', koła do 37 cali.
np. Gelenda Kreta, Suzuka Rufia
PL-5-Proto-konstrukcje dowolne do 3,5 tony, możliwe przeróbki zawieszenia ze zmianą rozstawu osi i silnika oraz mozliwe wyciągarki mechaniczne , KOŁA do 45 cali, możliwe zmiany w nadwoziu ( cięcie, polimery, brezent, znaczna zmiana wyglądu ) i tu Suzus, Liverpool, Zbyszek Król, Zibi, Orange Rover itp. itd.
Uff........ Nie będzie nigdy sprawiedliwego podziału. !!!!
W sumie po głebokich przemysleniach w tym co pisze Suzus tez jest sporo racji
Klasa Wyczyn
auta klasyfikowane następująco:
PL-1-Klasyk- auta seryjne do 3,5 tony bez przeróbek bez wyciągarek koła do 33 cali- mozliwe kity fabryczne ! oraz zmiana silnika na typy występujące w danym modelu ( suzuki z 1.0 na 1.3, gaz z dolniaka do wołgi, patrol z 2,8 na 4,2 itp itd) np. Nissan Patrol Alo i Suzuka Sałaty
PL-2-Proto - auta dowolne do 3,5 tony z dowolnymi przeróbkami bez wyciagarek koła do 42 cali
Np. Uaz L80 i Puch G Huszczów
Klasa Ekstrem
auta klasyfikowane następująco:
PL-3-Klasyk auta seryjne do 3,5 tony bez przeróbek-mozliwe kity fabryczne z max. 2 wyciągarkami elektrycznymi koła do 33 cali.
np. Toyota Emsiego
PL-4Klasyk/Proto- konstrukcje dowolne do 3,5 tony, mozliwe przeróbki zawieszenia bez zmiany rozstawu osi i silnika oraz mozliwe wyciągarki mechaniczne, możliwe przeróbki nadwozia nie prowadzące do zmniejszania seryjnego obrysu samochodu', koła do 37 cali.
np. Gelenda Kreta, Suzuka Rufia
PL-5-Proto-konstrukcje dowolne do 3,5 tony, możliwe przeróbki zawieszenia ze zmianą rozstawu osi i silnika oraz mozliwe wyciągarki mechaniczne , KOŁA do 45 cali, możliwe zmiany w nadwoziu ( cięcie, polimery, brezent, znaczna zmiana wyglądu ) i tu Suzus, Liverpool, Zbyszek Król, Zibi, Orange Rover itp. itd.
Uff........ Nie będzie nigdy sprawiedliwego podziału. !!!!
W sumie po głebokich przemysleniach w tym co pisze Suzus tez jest sporo racji
może by coś napisał . . . ?
no to może spróbuję
zacznę od podziału na klasy
podstawowym wyznacznikiem łatwości pokonywania terenu jest wymiar ogumienia
to tylko dzięki niemu jesteśmy w stanie przetaczać tę kupe żelastwa tam gdzie nie ma drogi
i to według mnie jest pierwsze podstawowe kryterium
kolejna rzecz to rodzaj użytej wyciągarki
elektryk
i cała reszta (mechanik, hydraulik)
bazując na tych danych można stworzyć jakieś tam klasy
pierwszy sort - tylko wielkość opon
drugi - wielkość opon z wyciągarką elektryczną
i trzeci - wielkość opon z wyciągarką mechaniczną lub hydrauliczną
i wyszło z tego conajmiej 6 klas czyli jedna wielka kupa
zatem podsumowując stwierdzam że jest tylko jedno jedyne wyjście aby podział był sprawiedliwy.
Organizator daje nam identyczne auta i dopiero nimi upalamy w terenie
co do końca też nie daje równych szans bo zawsze ktoś może taką ładną próbę rozryć przede mną i zwiększyć trudność jej pokonania.
i co
widzi ktoś wyjście ?
ja tak
każdy z nas jest inny
tak zadecydowała natura
nie wiem czy to jest sprawiedliwe ale tak powinno być
bo skoro jest rywalizacja to na ringu powinni pozostać najbardziej przystosowani
i według mnie nie ma co na siłe dawać szansy tym którzy z jakieś tam przyczyny nie zdążyli tego uczynić
extrem - tak jak był
turystyk - wywalił bym stąd mechaniki do extremu (bo chyba były ?)
obowiązuje dla jednej i drugiej klasy limit opon (powiedzmy 60 cali)
i masy (powiedzmy 3 tony )
a przygoda - to przygoda
no to może spróbuję
zacznę od podziału na klasy
podstawowym wyznacznikiem łatwości pokonywania terenu jest wymiar ogumienia
to tylko dzięki niemu jesteśmy w stanie przetaczać tę kupe żelastwa tam gdzie nie ma drogi
i to według mnie jest pierwsze podstawowe kryterium
kolejna rzecz to rodzaj użytej wyciągarki
elektryk
i cała reszta (mechanik, hydraulik)
bazując na tych danych można stworzyć jakieś tam klasy
pierwszy sort - tylko wielkość opon
drugi - wielkość opon z wyciągarką elektryczną
i trzeci - wielkość opon z wyciągarką mechaniczną lub hydrauliczną
i wyszło z tego conajmiej 6 klas czyli jedna wielka kupa
zatem podsumowując stwierdzam że jest tylko jedno jedyne wyjście aby podział był sprawiedliwy.
Organizator daje nam identyczne auta i dopiero nimi upalamy w terenie
co do końca też nie daje równych szans bo zawsze ktoś może taką ładną próbę rozryć przede mną i zwiększyć trudność jej pokonania.
i co
widzi ktoś wyjście ?
ja tak
każdy z nas jest inny
tak zadecydowała natura
nie wiem czy to jest sprawiedliwe ale tak powinno być
bo skoro jest rywalizacja to na ringu powinni pozostać najbardziej przystosowani
i według mnie nie ma co na siłe dawać szansy tym którzy z jakieś tam przyczyny nie zdążyli tego uczynić
extrem - tak jak był
turystyk - wywalił bym stąd mechaniki do extremu (bo chyba były ?)
obowiązuje dla jednej i drugiej klasy limit opon (powiedzmy 60 cali)
i masy (powiedzmy 3 tony )
a przygoda - to przygoda