adrenalinka.pl

Organizuję wyjazd po 16 listopada br
Wyjazd w piatek z Wawy powrót w sobotę w nastepnym tygodniu.
Przejazd we własnym zakresie ( mozna się skrzyknąć wtedy będzie taniej)
Pobyt w Pensjonacie w Kaprun około 25 euro dzień
Ski Pass około 140 euro 6 dni

Organizacja 100zł/osoba

W trakcie wyjazdu możliwe szkolenie indywidualne narciarskie i snowboardowe a także podstawowy kurs lawinowy, ski turowy i freeraidowy

Koszty odpowiednio
szkolenie 500 zł- tydzień zajęć po 1,5 godz, dziennie
ski tur 600 zł 3 wyjścia po 2 godziny i 2 wykłady
freeride 800 zł 3 zajęcia 2 godzinne z techniki + wyjścia zjazdowe + 2 wykłady

Możliwość wypożyczenia sprzętu freeridowego, ski turowego i lawinowego

idealna okazja, zeby sie rozjeździć przed sezonem i pointegrować nieco w Zell am See i Kaprun w długie zimowe wieczory

Niestety mogę zabrac tylko 6 osób
Czy byliby jacys chętni

Witaj Franc Michał Łukaszuk z tej strony
w końcu dotarłem na forum
co do wyjazdu na dzień dzisiejszy jestem chętny /snowboard
pozdro

No więc tak

Wyjazd 16-go niedziela świt będziemy na miejscu około 17-18 w Kaprun
Powrót w zasadzie kiedy chcemy możemy po 3,4,5 lub 6 dniach
http://www.pension-oberschneider.at" onclick="window.open(this.href);return false;

To jest nasz Pension. Pokoje 1,2 lub 3 osobowe. 300m od Disco i basenu w centrum Kaprun.
Pani liczy między 20 a 25 ( w zalezności od standardu ) euro za dzień
Kuchnie są i można przyrządzać posiłki
Mam rezerwację na 5 osób:

1. Ja
2. Majkel
3. Edyta
4.
5.

Możemy pojechać jednym lub dwoma autami coby zmniejszyć koszty

Na razie śniegu jest 45 cm ale przez te 3 tygodnie na pewno dopada
Z nami jest kadra juniorów PZS na obozie terningowym- więc może się dziać wiele

franc pisze:... 300m od Disco

ale Disco I czy II?




sorry nie moglem sie powstrzymać

przyzwyczajenia z tego starego forum

Ja chętnie bym się wybrał, ale w grudniu. W listopadzie obawiam się, że warunki mogą być kiepskie. Dwa lata temu byłem w tym okresie na lodowcu i kiepsko było. Codziennie rano stres czy wyciągi chodzą, bo ciągle wiało, albo śniegiem napieprzało tak, że jeździć się nie dało.

Hello
Narazie zapowiada sie nieżle
50 cm śniegu
Ostatnie opady śniegu : 29.10.2008 prognozy: "ma sypać"
warunki na stokach : bardzo dobre info z bergfex.com
pozdro

Z ostatniej chwili.
Trochę się pokomplikowało i możemy jechać tak:
Wyjazd w piatek 14 listopada o świcie z Warszawy
Jazda sobota, niedziela, poniedziałek i wtorek na Kitzsteinhornie w Kaprun
powrót na środę 20 listopada rano do Wawki.

Wstepny skład ( jedno auto )

1. Franc
2. Edyta + Darek
3. Majkel
4. Ulka

Koszty:
Wacha składkowa, noclegi po 25 euro, żarcie we własnym zakresie, Karnet 4 dni:125 euro.
Szkolenie : 400 zł za 4 dni po 2 godziny dziennie
Organizacja: po 100 zł od łba.
Pzdr

Jest git:
http://www.skionline.pl/stacje/?co=stac ... r_kamery=3" onclick="window.open(this.href);return false;

Skoro na 4 dni to może i bym pojechał.
Potrzeba tylko przynajmniej ze 2 osoby do auta bo samemu mi sie nie kalkuluje jechać
U mnie ni ma chętnych...
Jeszcze jedno. Jakby się udało kogoś zorganizować to jechałbym E4 ze wschodu przez kraków, także jakby ktoś z wawy chciał jechać to w piatek o świcie w intercity i za 2,5h zbiórka na dworcu w kraku. Powrót byłby podobny.
Są chętni ??

Aha żeby ktoś się nie zraził, nie jechali byśmy parchem tylko 4-ro litrowym diezelkiem V8 biturbo:]
spalanie jakieś 10,5 litra na 100 ropki.

Lub też mogę się dosiąść do kogos po drodze w takim wrocku albo kraku.
Do ustalenia

No tośmy się dogadały. Jadziem zatem w 6-stkę a 2 osoby Ci podrzucę w Cieszynie
Jeszcze tylko info dostanę dzisiaj od Kondka co i jak z miejscami i gitara.
4 dni fajnej jazdy się szykuję. Oby tylko nie wiało i nie kurzyło

Narty naostrzone, nasmarowane
Gotowy

Z tego co widze na prognozach to od środy ma troche śniegu dopadać czyli git

Taka króciutka fotorelacja z mini wyjazdu:

Zapraszam na Kitz



Widoki były słabawe



Apartament jeszcze gorszy



Trasy kompletnie nieprzygotowane ( nota bene takich freerajdów w pierwszej połowie listopada jeszcze nie jeżdziłem ) Alek i Michał chyba też





oraz zamknięte :



Trzeba więc było chodzić :



uważając przy tym na potwory i szczeliny



czasami jeździć wysoko, że aż strach



oraz spotykać się z kadrą snowboarderów i ich treneiros: Kondek, Bartek i Kufel



i śmigać na tykach



A w ogóle to lans bans pełną gębą
ALO
FRANC
ULA
MAJKEL

Było w porzo
Do następnego razu
Sezon 2008/2009 rozpoczęty- ach te skorupy, porzucę Was dopiero w czerwcu

Było super!!
Grzane winko dobre jest

Cześć
O tak było super
początek sezonu mega wypas.Wszystko co najlepsze
towarzystwo przede wszystkim (pozdro ULA ,FRANC,ALO) freerajdy, grzan wino, szama ,sauny
NAJGORSZY powrót do rumunowa