Zmota VII
Moderator: franc
Re: Zmota VII
UWAGA
Nastąpiła lekka modyfikacja list startowych. Prosimy o zapamiętanie swojego nowego numeru startowego
Ułatwi to odprawę.
Nastąpiła lekka modyfikacja list startowych. Prosimy o zapamiętanie swojego nowego numeru startowego
Ułatwi to odprawę.
Re: Zmota VII
Adaś oglądałem fotki, coś ty zrobił temu mitasubiszi
Re: Zmota VII
będziesz Pan zadowolonybulas pisze:Adaś oglądałem fotki, coś ty zrobił temu mitasubiszi
Chce zaprzeczać tezie ,że Misiek się w teren nie nadaje
nieważne kim jesteś lub kim staniesz się, ważne byś zawsze miał serce doobreee
PSZCZOŁA wersja extrem
PSZCZOŁA wersja extrem
Re: Zmota VII
Ooo widzę że Cybul skończył Jimnika 2 lata budowy ciekawe co z tego wyszło
Była Zuza evoIII
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Re: Zmota VII
Poprawka (drobna): 16. Zbyszek Strzelecki/Marek Sitko - Toyota LC16. Zbyszek Strzelecki/Marek Citko Toyota LC
XJ 4.0 Only at jeep.org.pl
Whisky z colą nie rozwiąże Twoich problemów ale z drugiej strony sama cola też nie.
Whisky z colą nie rozwiąże Twoich problemów ale z drugiej strony sama cola też nie.
Re: Zmota VII
A ta przelotka nie powinna być łagodniej wyprofilowana? Żeby tego lina tam nie łamać za bardzo? Jakaś trąbka?Stang pisze:czy przepuścić na żywca przez przelotkę wiem że syntetyka można
XJ 4.0 Only at jeep.org.pl
Whisky z colą nie rozwiąże Twoich problemów ale z drugiej strony sama cola też nie.
Whisky z colą nie rozwiąże Twoich problemów ale z drugiej strony sama cola też nie.
Re: Zmota VII
Będzie git jak jutro śmietnik odpalę, dziś rano zgasł, bo skończyło się paliwo i nie chce na nowo zagadać. Skończyły mi się pomysły co mu dolega, więc rano oddaję go do warsztatu.franc pisze:... Więc powinno być git
Re: Zmota VII
No to teraz będziesz musiał bardziej uważać bo zamiast ślizgu pojawiły się z tyłu jeszcze bardziej odstające rolkiStang pisze:Było bez ciśnieniowo to wszystko przez Franca bo buźki na krzaczorach wymalował i Mike'go że hamował i windę na wysokości mojej chłodnicy zamontował
Destrukcja w razie dzwona będzie nie do naprawienia.
Wind is the power, no wind is the pleasure.
Re: Zmota VII
Jeśli nie za bardzo go pozmieniał przez ostatnie dwa miesiące - to to co widziałem w wakacje wyglądało przyzwoicie...Stang pisze:Ooo widzę że Cybul skończył Jimnika 2 lata budowy ciekawe co z tego wyszło
Pamiętaj tylko twardziele pierdzą podczas sikania.
Re: Zmota VII
Tym razem będę jechał pierwszy a co syntetyka wywaliłeś beadlocki wspawane bo ja jutro już koła składam ale nie wiem czy nie będę musiał jeszcze głowicy zdjąćMikeWs pisze:No to teraz będziesz musiał bardziej uważać bo zamiast ślizgu pojawiły się z tyłu jeszcze bardziej odstające rolkiStang pisze:Było bez ciśnieniowo to wszystko przez Franca bo buźki na krzaczorach wymalował i Mike'go że hamował i windę na wysokości mojej chłodnicy zamontował
Destrukcja w razie dzwona będzie nie do naprawienia.
Była Zuza evoIII
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Re: Zmota VII
Mi jak kiedyś paliwa zbrakło i nie chciał gadać to Zyśk dmuchał w zbiornik i zagadałmargod pisze:Będzie git jak jutro śmietnik odpalę, dziś rano zgasł, bo skończyło się paliwo i nie chce na nowo zagadać. Skończyły mi się pomysły co mu dolega, więc rano oddaję go do warsztatu.franc pisze:... Więc powinno być git
Była Zuza evoIII
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Re: Zmota VII
Na południowych krańcach Warszawy też mży, niestety. Do tego jest zimno I do roboty trzeba pojechać. Ale za to JUŻ JUTRO...
...w błoto po złoto...
frajda przyjdzie sama :-)
frajda przyjdzie sama :-)
Re: Zmota VII
Syntetyk siedzi ale zrobione wyjście na przelotkę na górze. Trochę dziwna konstrukcja ale powinna działać.Stang pisze:Tym razem będę jechał pierwszy a co syntetyka wywaliłeś beadlocki wspawane bo ja jutro już koła składam ale nie wiem czy nie będę musiał jeszcze głowicy zdjąć
Beadlocki się robią. Dziś mają być gotowe a razem z nimi całe auto (wersja optymistyczna ;) ). Nie wiem tylko czy wytrzymają Parcha. Jakieś takie wątłe są.
Jutro pakowanie na lawetę i wieczorkiem spotkanie w Burniszkach.
Wind is the power, no wind is the pleasure.