2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Moderator: franc
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Wielkie dzięki dla Artura i Adama Za wyciągnięcie z czarnej dupy i odholowanie na bazę
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Z naszej strony rownierz wielkie dzieki za profesjonalna organizację i super teren. No i ogromne podziekowania dla Mela i Darka oraz Lightblessa i Czarnego za wyciągnięcie z czeluści i docholowanie do bazy
Mel, Darek - to co robicie w terenie to dla mnie całkowity opad szczeny a dodatkowo sposób w jaki to robicie - zero ciśnienia i pomoc dla innych... chciałbym kiedyś tak jezdzić
./martinezz
Mel, Darek - to co robicie w terenie to dla mnie całkowity opad szczeny a dodatkowo sposób w jaki to robicie - zero ciśnienia i pomoc dla innych... chciałbym kiedyś tak jezdzić
./martinezz
http://www.mudmax.pl - Team MudMax
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
dla PL1 była to trudne wyzwanie ale do pokonanania - choć chwile zwątpienia były nam nieobce
4x40 wreszcie w komplecie na podium
Piotr - trochę do poprawienia jest do nastepnej edycji - ale to juz zostało powiedziane
4x40 wreszcie w komplecie na podium
Piotr - trochę do poprawienia jest do nastepnej edycji - ale to juz zostało powiedziane
ktoś mnie kiedyś nazwał ASPOŁECZNYM CIŚNIENIOWCEM
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Piotr tereny zarąbiste, brak długich dojazdówek świetna sprawa cała impreza bardzo pozytywnie jedynie przydało by się w bazie jakiś "tron" i mini łaźnie postawić co by nie trzeba było w kałuży się myć, karta jak papier do D... i te mikro cyferki na stęplach
Mel wielkie gratulacje
Szacun dla wyczynu
Miło było ponownie się ze wszystkimi zobaczyć
Zuza zniosła wysiłek bez najmniejszego uszczerbku i awarii w końcu
przeleciała całą trasę nie wzięła tylko jednego "30" stempelka bo driver zapomniał trapów zapakować no i dwie zerwane pieczątki wpisane w kartę że zerawne nie wiem czy się liczyły nawet mam fotę więc powinien być komplet bez jednego punktu
I coś trzeba by zrobić innego niż czas zdania karty może jakąś techniczną dogrywkę bo inaczej nie pozbędziemy się na przeprawach ciśnienia, wspólnego jeżdżenia po linach i zapierdalania po trasie jak będzie się liczył czas zdawania roadbooka już zdecydowanie lepsze są Francowe buźki na Zmotce nie licząc 4 razy zerwanej liny było dobrze a zaczęło się od targania pewnego żółtego niedźwiedzia
Jak by tak można było to wyniki z punktami
Mel wielkie gratulacje
Szacun dla wyczynu
Miło było ponownie się ze wszystkimi zobaczyć
Zuza zniosła wysiłek bez najmniejszego uszczerbku i awarii w końcu
przeleciała całą trasę nie wzięła tylko jednego "30" stempelka bo driver zapomniał trapów zapakować no i dwie zerwane pieczątki wpisane w kartę że zerawne nie wiem czy się liczyły nawet mam fotę więc powinien być komplet bez jednego punktu
I coś trzeba by zrobić innego niż czas zdania karty może jakąś techniczną dogrywkę bo inaczej nie pozbędziemy się na przeprawach ciśnienia, wspólnego jeżdżenia po linach i zapierdalania po trasie jak będzie się liczył czas zdawania roadbooka już zdecydowanie lepsze są Francowe buźki na Zmotce nie licząc 4 razy zerwanej liny było dobrze a zaczęło się od targania pewnego żółtego niedźwiedzia
Jak by tak można było to wyniki z punktami
Była Zuza evoIII
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Załoga Ostrołęcko - Ełcka extrem Stang-Cichy
Jeep WJ
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Franc, wielkie dzięki za wspólną jazdę, było wesoło i bez ciśnienia
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Jeżeli to Ty byłeś utopiony, przy pieczątce nr 15, to zapomniałeś podziękować nam za ponad 2 godzinną pomoc i Francowi za akumulator.BODZIO pisze:Wielkie dzięki dla Artura i Adama Za wyciągnięcie z czarnej dupy i odholowanie na bazę
Twoje zachowanie po tym jak wyciągnęliśmy cię tyle ile mogliśmy było słabe
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
chwila zwątpienia nastała przy pieczątce nr 17 na trasie nr 1 , skorpion przed nami zrobił koleiny w poprzek i było pozamiatane wpadliśmy w depresję , godzinny sen nas tak zamroził, że jechać mogliśmy dopiero po odtajaniumajcher pisze:dla PL1 była to trudne wyzwanie ale do pokonanania - choć chwile zwątpienia były nam nieobce
4x40 wreszcie w komplecie na podium
Piotr - trochę do poprawienia jest do nastepnej edycji - ale to juz zostało powiedziane
nieważne kim jesteś lub kim staniesz się, ważne byś zawsze miał serce doobreee
PSZCZOŁA wersja extrem
PSZCZOŁA wersja extrem
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
BODZIO napisał(a):Wielkie dzięki dla Artura i Adama Za wyciągnięcie z czarnej dupy i odholowanie na bazę
Jeżeli to Ty byłeś utopiony, przy pieczątce nr 15, to zapomniałeś podziękować nam za ponad 2 godzinną pomoc i Francowi za akumulator.
Twoje zachowanie po tym jak wyciągnęliśmy cię tyle ile mogliśmy było słabe
To co TY koleś nie wiesz kogo wyciągałeś???!!!!
Ja wiem kto mnie wyciągnął i odholowała na bazę więc mu dziękuje!!!!A ty z tym nie miałeś nic wspólnego
Jeżeli to Ty byłeś utopiony, przy pieczątce nr 15, to zapomniałeś podziękować nam za ponad 2 godzinną pomoc i Francowi za akumulator.
Twoje zachowanie po tym jak wyciągnęliśmy cię tyle ile mogliśmy było słabe
To co TY koleś nie wiesz kogo wyciągałeś???!!!!
Ja wiem kto mnie wyciągnął i odholowała na bazę więc mu dziękuje!!!!A ty z tym nie miałeś nic wspólnego
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Wyniki na http://www.polskioffroad.com/KLUB/01_sp ... orana.html
A pod spodem krótkie przemyślenia
2-ga Noc Kormorana PolskiegoOffroadu przeszła do historii. Wszystkim uczestnikom i osobom pomagającym przy organizacji składam serdeczne podziękowania.
Opierając się na obserwacji 59 załóg, które walczyły z terenem, własnymi słabościami i pewnymi niedociągnięciami jakie przytrafiły się nam jako organizatorom, oraz na bazie Waszych komentarzy powiedzieć można:
1. Trasa ? zarówno teren sam w sobie jak i przygotowanie ocenione zostały przez Was wysoko, co cieszy i motywuje do organizacji kolejnych edycji . Trudność trasy uznać można za optymalny ? kilka załóg samochodowych zbliżyło się do 140 punktów, czyli można było, a jednocześnie kilka wykruszyło się pokonanych przez naturę. Z poimprezowych objazdowych obserwacji wynika, że straty w terenie są ? zjeżdżone poplony (zupełnie bez sensu ), kilka poobcieranych drzew ? przeżyją, i złamana suszka, która przez głupotę mogła być przyczyną tragedii ? pielgrzymka na kolanach do Częstochowy nieodzowna. Szkoda tylko, ze w kilku miejscach taśmy wytyczające dojazd do stempli były największa przeszkodą .
Wstyd natomiast pisac o wszystkich pozostawionych w terenie puszkach po piwie i butelkach.
2. Nie ma uwag dotyczących skróconych do niezbędnego minimum roadbooków, co pozwala stwierdzić, że były na poziomie a dojazdy nie sprawiały załogom problemów ;
3. Przyjmuję bez komentarza wszystkie uwagi dotyczące braku toy-toya i beczki z wodą na bazie ;
4. Karty przejazdów rozmakały ? fakt ? a pi?y ?tuszyk? się rozlewał, ale wielu oddawało karty z pieczątkami w pełni czytelnymi, odbitymi w kolejności numeracji. Szacun.
Stemple nie pozwalające się nawet domyślić o którą próbę chodzi były eliminowane . Karty nie podpisane ? choćby numerem startowym ? sorry ? nie mogły być liczone. Stempel przybity kilkakrotnie i pomazany błotem, mający sprawiać wrażenie czegoś innego liczony był raz. Wniosek jednak został wyciągnięty, i przy powtórzeniu rozwiązania z kilkoma pętlami na każda będzie oddzielnie wydawana karta. Państwo będziecie zadowoleni.
5. Brak możliwości ponownego wjazdu na ukończoną już trasę był poruszony zarówno podczas odprawy jak i w momencie zdawania karty ? informowaliśmy tych, którzy pytali, ze mogą przejechać trasę ponownie ale przed oddaniem karty ? nikt się nie zdecydował ponieważ wiązało się to z ponownym przebyciem łagrów, chociaż już bez zdobywania wszystkich prób. Cóż ? ze względów organizacyjnych taką formułę Zimorodka i Kormorana przyjęliśmy i taka ona będzie musiała pozostać.
6. Aspekt edukacyjny ? wykpiwana przed imprezą próba ?medyczna? cieszyła się dzięki chłopakom z Offroad Rescue Team dużym zainteresowaniem, a Ci, którzy ją ukończyli otrzymają okolicznościowe certyfikaty. Osobiście uważam ja za duży sukces, który może w przyszłości uratować to co najcenniejsze ? nasze życie.
7. Bilans zysków i strat wychodzi na +980 PLN brutto co należy uznać ? słuchając innych organizatorów ? za sukces, chociaż ekonomicznie rzecz biorąc mało warty powtarzania. Satysfakcja ze zorganizowania imprezy podczas której przeważały banany od ucha do ucha jest jednak niezastąpiona.
Na koniec chciałbym raz jeszcze ? tym razem na forum, podziękować sponsorom ? Firmie Abilus z Krakowa i Extrem4x4 z Rybarzowic za ufundowanie nagród dla najlepszych, a Vet-Trade Polska za dosponsorowanie 2@-giej Nocy Kormorana.
Jeszcze raz w imieniu PolskiOffroad serdeczne dzięki i wyrazy szacunku dla wszystkich, którzy zmierzyli się z mazurskimi terenami.
...w błoto po złoto...
frajda przyjdzie sama :-)
frajda przyjdzie sama :-)
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Mam jedno pytanie:A kto zajął 5,6,8 miejsce??jeśli to nie tajemnica?
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Pisałem na wstępie "jeżeli" .Masz w avatarze auto wyglądające jak to które ratowaliśmy, widocznie pomyliłem się i przepraszam.BODZIO pisze:BODZIO napisał(a):Wielkie dzięki dla Artura i Adama Za wyciągnięcie z czarnej dupy i odholowanie na bazę
Jeżeli to Ty byłeś utopiony, przy pieczątce nr 15, to zapomniałeś podziękować nam za ponad 2 godzinną pomoc i Francowi za akumulator.
Twoje zachowanie po tym jak wyciągnęliśmy cię tyle ile mogliśmy było słabe
To co TY koleś nie wiesz kogo wyciągałeś???!!!!
Ja wiem kto mnie wyciągnął i odholowała na bazę więc mu dziękuje!!!!A ty z tym nie miałeś nic wspólnego
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
ok nie musisz przepraszać!!!ale ja nie jestem z tych ludzi którym pomożesz a oni biorą dupę w troki i nara!!!Zresztą Franc nas trochę zna i napewno wie że to nie nam pomagaliście!
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Sama przyjemność dla nas, chwila na odpoczynek itd. Zauważ dwie rzeczy: gdyby Gela nie odpaliła, to pewnie wy byście nas targali z kniei na lince, oraz fakt, że po was nie było żadnej załogi na trasie!! Pomagaliśmy wam kilka godzin i przejechały jedynie quady, więc de facto to Wy byliście dla nas zbawieniem, dzięki wielkie.BODZIO pisze:Wielkie dzięki dla Artura i Adama Za wyciągnięcie z czarnej dupy i odholowanie na bazę
Pozdro,
Adaś
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
a ja poprosze w imieniu zalogi o zajecie oficjalnego stanowiska i wytlumaczenia naszej pozycji. Sytuacja jest troche niepowazna! teoretycznie zostalismy zdyskwalifikowani za cos czego nie zrobilismy ( dojechanie do pieczatki pod tasmami, Zaloga z extremu ktora byla z nami na probie moze to potwierdzic ) a w wynikach jestesmy na 4 pozycji??? wiec o co tu chodzi??? Szkoda ze tak sie to skonczylo ale widac ze naprawialismy auto w zlym czasie i miejscu czyli przy tasmie gdzie ktos naprawde wjechal pod nia.
Teraz o samej imprezie, trasa ok wyczyn mial ciezko ale dalo rade przejechac z drugiej strony szkoda ze jest to praktycznie ta sama trasa co na 1 nocy kormorana i na nocy zimorodka, na nastepna edycje trzeba jakas nowa karte drogowa wymyslec bo ta jest do bani i pieczatki jakies wieksze. I jak jest jakis harmonogram to chyba warto sie go trzymac a nie my juz od 15.30 walczylismy przez co pilota nie zabralismy na 1 petle
Teraz o samej imprezie, trasa ok wyczyn mial ciezko ale dalo rade przejechac z drugiej strony szkoda ze jest to praktycznie ta sama trasa co na 1 nocy kormorana i na nocy zimorodka, na nastepna edycje trzeba jakas nowa karte drogowa wymyslec bo ta jest do bani i pieczatki jakies wieksze. I jak jest jakis harmonogram to chyba warto sie go trzymac a nie my juz od 15.30 walczylismy przez co pilota nie zabralismy na 1 petle
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 25 lutego 2009, o 20:53
- Lokalizacja: Sokółka
- Kontakt:
Re: 2-GA NOC KORMORANA, 17-19 IX 2010
Witam kolegów . Piotr tak jak Ci już mówiłem wielki szacun za to co zrobiliście bardzo mi się podobało ,były pieczątki trudne i łatwiejsze i oto chodzi.Trasy myśle że utrudniliście do maximum możliwości terenu, mi osobiście nic nie brakowało .Wynik rewelacja biorąc pod uwage to że o 3 w nocy musiałem ruszyć już do domu .Pozdrawiam