Zobowiązania 2011

Bike marathony np. Mazovia MTB, Poland Bike, Skoda MTB Marathon, CrossCarpatia itp.

Moderatorzy: franc, Student

Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Zobowiązania 2011

Post autor: imbir »

Tu proszę bardzo wpisywać swoje zobowiązania kolarskie na sezon 2011. Pod koniec roku na spotkaniu podsumowującym odbędzie się rozliczenie.

To może zacznę. Starty na dystansach giga. Przynajmniej dwa. Start w górach. Wystartować przynajmniej w siedmiu maratonach. Pojechać w Mazovii na trasach do tej pory nieprzejechanych (oprócz dalekiej północy). Dziękuję
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
benia
Posty: 135
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, o 14:42

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: benia »

Ja zobowiązuję się częściej jeździć z Wami :D
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: Nowik »

"- Zanim coś powiecie, to się dobrze zastanówcie. Nazwisko?
- ...
- Nazwisko??
- ... zastanawiam się."
:lol:
To ja według tego cytatu ze znanego filmu. Dobrze się zastanowię. Obiecuję, że postaram się wystartować, jak się nie uda, to zobowiązuję się dołączyć do Beni. To będzie Fanclub.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: imbir »

Nowik pisze:"- Zanim coś powiecie, to się dobrze zastanówcie. Nazwisko?
- ...
- Nazwisko??
- ... zastanawiam się."
:lol:
To ja według tego cytatu ze znanego filmu. Dobrze się zastanowię. Obiecuję, że postaram się wystartować, jak się nie uda, to zobowiązuję się dołączyć do Beni. To będzie Fanclub.
Oj widzę, że zobowiązania asekuracyjnie bardzo :-) Cisza jakaś.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: Nowik »

Jak kolega poszedł po bandzie, to reszta zbladła!

Jak mają być rozliczenia, to trza się zastanowić. Bo jeszcze Prezes weksle zażąda podpisać i co?
Ja czekam na odpowiedź mojego kręgosłupa, niech się kurcze coś zobowiąże. :?
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: Nowik »

Minął tydzień i cisza.
Może "okołopodiumowcy" coś się zobowiążą, aby Prezes był zadowolony. Bo, zobowiązania, że ktoś "awansuje" z M3 do M4 to łatwizna. Są tacy?
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: imbir »

Dobrze by było też powalczyć w drużynówce, żeby w 8 edycjach przynajmniej czterech jechało. Co Wy na to? Jest wtedy szansa na 44 miejsce w generalce.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: Nowik »

Tylko 44 :(
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
ap4x4
Posty: 974
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, o 19:17

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: ap4x4 »

Nowik pisze:Minął tydzień i cisza.
Może "okołopodiumowcy" coś się zobowiążą,
Są tacy?
Właśnie. Mikołaj, Marek co Wy na to ??
Y61 SUPER + SCOTT
Awatar użytkownika
franc
Site Admin
Posty: 4180
Rejestracja: 22 stycznia 2007, o 11:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: franc »

Ja się zobowiązuje pojechać 4 maratony w tym jeden Giga. Niekoniecznie Mazovia. sektory mnie nie interesują ale fajnie by było być gdzieś w połowie :)
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: imbir »

Nowik pisze:Tylko 44 :(
To są takie moje wyliczenia, mało precyzyjne. Przy szybkiej jeździe na poziomie N. Dworu jest szansa na trzydziestkę, ale to raczej mało prawdopodobne, żeby tak pojechać 8 edycji :-).
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: Nowik »

ap4x4 pisze:
Nowik pisze:Minął tydzień i cisza.
Może "okołopodiumowcy" coś się zobowiążą,
Są tacy?
Właśnie. Mikołaj, Marek co Wy na to ??
Całe podium w pomarańczowych barwach :D no, no.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Awatar użytkownika
imbir
Posty: 994
Rejestracja: 13 stycznia 2008, o 20:50

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: imbir »

Ja chyba się zobowiążę do jeżdżenia przez całą zimę do pracy na rowerze. Wczoraj wracałem trasę 8 km.- tramwajami i autobusami- Okęcie-Dolny Mokotów 1,5 h. i to nie padało. Dziś przyjechałem do roboty rowerem. Dantejskie sceny na Idzikowskiego, Służewiu Przemysłowym i Marynarskiej w obydwie strony. Do tego jeszcze w środku wszystkiego robole i koparki, maks.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Awatar użytkownika
Nowik
Posty: 758
Rejestracja: 15 stycznia 2008, o 09:14

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: Nowik »

Nikt nie zobowiązuje się do zrzucenia kilogramów... z ciała nie z roweru :wink:
A zeszłej zimy był to popularny wątek :mrgreen:
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Amikolaj
Posty: 188
Rejestracja: 15 września 2009, o 10:31

Re: Zobowiązania 2011

Post autor: Amikolaj »

Zobowiazania? A jak nie wypelnie to co ? :)
Ja na razie nie odstawilem roweru. Pogoda wszak nietypowo sprzyja. Trenuje jezdzenie gorek. Na wiosne bym chcial podjezdzac pod Agrykole 10 raz ciagiem i nie spadac z roweru..... to juz zobowiazanie?

Co do jazdy do pracy, to z wielka luboscia przejezdzam codziennie rano i wieczorem wzdluz kierowcow zabetonowoanych na Wilanowskiej, Domaniewskiej i w Al. Niepodleglosci w swoich sluzbowych furach. Siedzi kazden pojedynczo i jedzie 2h do domu pod warszawe gdzie napawa sie czysta natura... spiac. Bo reszte zycia spedza w korkach. :twisted:
Ale moze powiedziec, ze ma sluzbowy woz i dom pod miastem :)

Na zime mam juz narychtowanego starego taniego gorala i bede powolutku po sniegu pomykal. I tak 10 razy szybciej niz samochodem albo komunikacja miejska.

A na wiosne kupie sobie kolareczke. Po 40stce to trzeba wiecej na cienkich oponkach..... :)

Podro!

p.s. Ostatnio dwoch zuli w lesie kabackim gdy obok nich przejezdzalem spytalo sie czy uprawiam "Goralstwo". Ladne, prawda?
ODPOWIEDZ