Szczytno Mazovia 26-06-2011
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Już wiem, sprawdziłem.
Jechali: Marek, Jarek i Marcin
adrenalinka na: 75 miejscu
lekka kumulacja w III sektorze
Jechali: Marek, Jarek i Marcin
adrenalinka na: 75 miejscu
lekka kumulacja w III sektorze
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Ale na tej ostatniej focie nie poznałem Ciebie Imbir.
Dopiero jak sprawdziłem po numerze ???797???
http://www.cyklopedia.mazoviamtb.pl/pro ... dF=0&wyb=0
Dopiero jak sprawdziłem po numerze ???797???
http://www.cyklopedia.mazoviamtb.pl/pro ... dF=0&wyb=0
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Kolejny po Rawie Maz. szybki wyścig. Trochę podjazdów, ale bardzo dużo szybkich i bezpiecznych zjazdów (chyba więcej się jechało w dół niż pod górę). Mało singieltracków, więc nie było blokowania. Brak piaszczystych odcinków. Dwa krótkie odcinki błotne. Szykujmy się teraz na Szydłowiec. Może być ciężko :-)
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Dlaczego ciężko ??imbir pisze: Szykujmy się teraz na Szydłowiec. Może być ciężko :-)
Co tam jest - będzie ??
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Dali mu w skali od 1 do 6 "pięć", więc raczej pod górę, niż na płask. Marek mówił o jakiejś wielkiej górze na którą każą podjechać :-) Skłobska Góra 41 m. przewyższenia. Dwa razy Agrykola.ap4x4 pisze:Dlaczego ciężko ??imbir pisze: Szykujmy się teraz na Szydłowiec. Może być ciężko :-)
Co tam jest - będzie ??
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2011, o 12:54 przez imbir, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
No to nasi górale się popiszą.imbir pisze: Dali mu w skali od 1 do 6 "pięć", więc raczej pod górę, niż na płask. Marek mówił o jakiejś wielkiej górze na którą każą podjechać :-)
Marek i Novik wreszcie coś dla Was.
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Chłopaki nakręcili takie czasy, że ho ho
średnia na trasie powyżej 24 km/h. Jeszcze szybciej niż w Rawie
Marek 3 sektor, Nowik 4, Imbir 5.
Sprawdzałem ale to był najszybszy wyścig Marcina i 2 co do prędkości u Jarka i Marka. coś nieprawdopodobnego...
zawodnik 6 od końca jechał ponad 20 km/h i awansował do 9 sektora
aż się wierzyć nie chce co się tam musiało dziać... muszę poczytać opinie na forum
Oglądałem zdjęcia, widoki wspaniałe ale przy tych szybkościach chyba już niewiele widać z trasy
średnia na trasie powyżej 24 km/h. Jeszcze szybciej niż w Rawie
Marek 3 sektor, Nowik 4, Imbir 5.
Sprawdzałem ale to był najszybszy wyścig Marcina i 2 co do prędkości u Jarka i Marka. coś nieprawdopodobnego...
zawodnik 6 od końca jechał ponad 20 km/h i awansował do 9 sektora
aż się wierzyć nie chce co się tam musiało dziać... muszę poczytać opinie na forum
Oglądałem zdjęcia, widoki wspaniałe ale przy tych szybkościach chyba już niewiele widać z trasy
Co robię?
Piję herbatę.... z Imbirem
Piję herbatę.... z Imbirem
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Nowik to żaden góral, to facet z nizin. Coś tam jeździł po górach, ale słabo mu szło.ap4x4 pisze: No to nasi górale się popiszą.
Marek i Novik wreszcie coś dla Was.
A najważniejsze, że wiedział kiedy zaplanować urlop i w Szydłowcu się nie pojawi
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Masz urlop więc jedziesz 3 dni wnześniej do Szydłowca trenujesz poznajesz trasę wybierasz odpowiednie opony i startujesz i stajesz na podium.Nowik pisze:Nowik to żaden góral, to facet z nizin.
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Andrzej.
Dobra, dobra.
Egzaminy zaliczone, dyplom w ramki na ścianę, kask na głowę - pełną wiedzy - i na trasę nadrabiać zaległości.
Mnie żona zabiera po grecką opaleniznę. Ale część sprzętu zabieram ze sobą. Coś tam może pokręcę.
Dobra, dobra.
Egzaminy zaliczone, dyplom w ramki na ścianę, kask na głowę - pełną wiedzy - i na trasę nadrabiać zaległości.
Mnie żona zabiera po grecką opaleniznę. Ale część sprzętu zabieram ze sobą. Coś tam może pokręcę.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Ostatnie zaliczenia miałem właśnie w zeszłą niedzielęNowik pisze:Andrzej.
Egzaminy zaliczone, dyplom w ramki na ścianę, kask na głowę - pełną wiedzy
Jeszcze tylko obronka pracki 9lipca i jak zdrowie pozwoli 10lipca może Szydłowiec
Y61 SUPER + SCOTT
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
9 lipca to ja niezły bankiet widzę, 10-tego to raczej nigdzie nie pojedziesz :-)ap4x4 pisze:Ostatnie zaliczenia miałem właśnie w zeszłą niedzielęNowik pisze:Andrzej.
Egzaminy zaliczone, dyplom w ramki na ścianę, kask na głowę - pełną wiedzy
Jeszcze tylko obronka pracki 9lipca i jak zdrowie pozwoli 10lipca może Szydłowiec
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Te średnie wynikają z bardzo szybkich zjazdów. Na jednym miałem 40 km, a nie słynę z odwagi. Wszystko dało się podjechać, bo było na szerokich drogach. Jeden fajny stromy podjazd był korytem wyschniętego potoku po kamieniach, ale musiałem z buta, bo go zablokowali. Była szansa podjechania. Bardzo mało zakrętów i technicznych singieltracków. Z drugiej strony trzeba było uważać żeby nie przegiąć. Markowi dwa razy odłączyli prąd, bo za mocno poszedł na początku.Artur pisze:Chłopaki nakręcili takie czasy, że ho ho
średnia na trasie powyżej 24 km/h. Jeszcze szybciej niż w Rawie
Marek 3 sektor, Nowik 4, Imbir 5.
Sprawdzałem ale to był najszybszy wyścig Marcina i 2 co do prędkości u Jarka i Marka. coś nieprawdopodobnego...
zawodnik 6 od końca jechał ponad 20 km/h i awansował do 9 sektora
aż się wierzyć nie chce co się tam musiało dziać... muszę poczytać opinie na forum
Oglądałem zdjęcia, widoki wspaniałe ale przy tych szybkościach chyba już niewiele widać z trasy
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldi
Jean de Gribaldi
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Zaraz poszedł ostro na początku. Fakturka za prąd do zapłacenia. Pierwsze ostrzeżenie było, potem po heblach i koniec. Dlatego przyjechałem minutę za Markiem, Imbir dwie.
Ja opłaciłem bilecik na pociąg, to do 30km szło OK. Później jak to nasze koleje coś zwolniło, to ruszyłem do przodu, ale zostałem sam kontra wiatr. Na 40km przesiadłem się do innego składu i już do finiszu.
Ja opłaciłem bilecik na pociąg, to do 30km szło OK. Później jak to nasze koleje coś zwolniło, to ruszyłem do przodu, ale zostałem sam kontra wiatr. Na 40km przesiadłem się do innego składu i już do finiszu.
...kto nie był w Nowinach, to nie był nigdy na maratonie??
Re: Szczytno Mazovia 26-06-2011
Bez przesady, nie ma co świętować.imbir pisze: 9 lipca to ja niezły bankiet widzę, 10-tego to raczej nigdzie nie pojedziesz :-)
Przecież obrona to zwykła formalność. mam nadzieję
Y61 SUPER + SCOTT