Strona 1 z 1

Kask się przydaje

: 30 czerwca 2011, o 11:01
autor: imbir
Wczoraj wracałem do domu i na mokrym asfalcie plus blotko plus liście uzyskałem uślizg tylnego koła. Rzuciło mnie bokiem (uderzenie biodrem, szlif na łokciu i uderzenie głową (skronią). Kask zamortyzował uderzenie elegancko i wszystko jest ok. Myślę, że bez tej odrobiny styropianu byłoby dużo gorzej. Warto więc używać kasku nawet na krótkie jazdy po mieście. Jeżdżenie na grubych kołach z bieżnikiem górskim po mokrym asfalcie nie jest bezpieczne :-)

Re: Kask się przydaje

: 30 czerwca 2011, o 11:54
autor: ap4x4
Masz rację, nie ma co się wsydzić jazdy w kasku
Wczoraj też wracałem rowerem do domu.
Miałem szczęście że mnie nigdzie tak nie rzuciło.
ale ja to wolno jeżdżę.

Re: Kask się przydaje

: 30 czerwca 2011, o 12:10
autor: imbir
ap4x4 pisze:Masz rację, nie ma co się wsydzić jazdy w kasku
Wczoraj też wracałem rowerem do domu.
Miałem szczęście że mnie nigdzie tak nie rzuciło.
ale ja to wolno jeżdżę.
Dobrze robisz, nie rozpędzaj się :-) Ja miałem na liczniku ok. 15 km/h a noga boli cały czas. Koszulka w błocie i spodenki. Kolesie z podziwem między sobą "Ale się wypierdo...":-)

Re: Kask się przydaje

: 30 czerwca 2011, o 14:04
autor: ap4x4
imbir pisze:... Dobrze robisz, nie rozpędzaj się :-) Ja miałem na liczniku ok. 15 km/h
Mówiąc nie rozpędzanie się miałem na myśli jazdę nie szybciej niż 40 km/h.
Widocznie mam lepsze deszczówki na kołach :)

Re: Kask się przydaje

: 30 czerwca 2011, o 16:43
autor: Nowik
No to ładny szlif był. Od dziś jeździmy na zaciśniętych hamulcach.

Re: Kask się przydaje

: 9 sierpnia 2011, o 13:46
autor: dawidos
Zgadzam się, że się przydaje, ale zauważcie jak mało osób jeździ jeszcze w kaskach

Re: Kask się przydaje

: 12 sierpnia 2012, o 20:41
autor: filantrop
Ja też niedawno miałem kraksę z samochodem (nie moja wina!) i walnąłem o maskę. Bez kasku rozwaliłbym głowe jak nic...